wino69 ma rację. W armii zaciężnej, jaka jest Limanovia, po zwolnieniach, wzmocnieniach i krzykach o awansie- mogę być z drużyną, której nie znam wcale, moge być z drużyną, która przegrywa bo... (trener, brak zgrania, pech, sędziowie, kontuzje, kartki, zły dzień, dobry dzień przeciwników, nie ułożyło się, ułożyło ale nie nam itd) ale jak widzę, że zawodnicy 'wrośli' w barwy klubowe i utożsamiają się z drużyną. Najemników, którzy graja za kasę, to ja mam gdzieś. To nie moja drużyna.

Hmmm.. po pierwsze pidałem to, bo mnie trzepnęło, po drugie napisałem, że cała polska piłka to jeden wielki, chory organizm i jeszcze coś: że nie widać ani cienia nadziei, żeby ktoś chciał z tym coś zrobić, wszyscy chcą tylko kasy: od małych kopaczy po tych większych, o kacykach nie mówię... Kasy za nic, kasy nie tylko za brak działania, ale i działania na szkodę polskiej piłki. Bezkarnie, bezczelnie i arogancko.

Kiedyś senatorowi Kogutowi zarzucano, że buduje drużynę seniorską na miarę ekstraklasy, kompletnie ignorując pracę z młodzieżą. Powiedział, że DUŻO TANIEJ jest kupić sprawdzonych, ogranych zawodników, niż inwestować w młodzież i czekać, aż wykluje się jakiś diament, którego i tak zaraz ktos podkupi. No i tak właśnie myślą 'właściciele' klubów, politycy, PZPN. Owoce widzieliśmy podczas rozpaczliwego budowania drużyny 'narodowej': wystarczyło, że przodek piłkarza zjadł polskiego misjonarza, żeby obywatelstwo mu sie należało... Szkolenie młodzieży- TAK! Ale od podstaw, kompleksowo, FACHOWO,w całym kraju i zgodnie ze światowymi tendencjami. Akademii piłkarskich ci u nas dostatek i kilka dodatkowych niczego nie zmieni ani w Sandecji, ani w polskiej piłce, bo problem nie w ilosci zawodników, tylko w archaicznym systemie treningowym i chorych zasadach. Ten pomysł Sandecji działa na podobnie złodziejskich zasadach, jak PZPN. Kluby płacą, płacą płacą- za wszystko- nie będę wymieniał, bo kto w temacie to wie, małe w wiekszości opierają się na pracy wielu społecznej wielu ludzi, obiekty sportowe należą do gmin, one ponoszą koszty ich remontów i utrzymania, a kto na tym korzysta? Bosowie z PZPN, których rozpasanie przyprawia o mdłości...itd

I niestety przykro to stwierdzić, ale podobny schemat, tylko bardziej prowincjonalny, powiela Limanovia. Zresztą czego się spodziewać po dołach, kiedy PZPN i nasza reprezentacja dokładnie do tego zachęca...Dno i parę ton mułu...

Tak? Szansą dla całego regionu? W jakim sensie? Te wszystkie gadki o szansach dla regionu to przede wszystkim łatwy i DARMOWY sposób (bez angażowania skautów) na pozyskiwanie najzdolniejszych dzieciaków z okolicy, dodatkowo koszty szkolenia pokryją ambitni rodzice. Niby fajnie, jest możliwość, ale po pierwsze dla tych, którzy inwestuja w dzieci i których stać (wpisowe, dowóz, wyposażenie itd), a po drugie zapytajcie np Franka Mrózka, który trenuje dzieciaki w Tymbarku o odczucia, kiedy buduje drużynę, pracuje z nią i przychodzą naprawdę niesamowite sukcesy tego wszystkiego, i nagle pół drużyny ląduje w Sandecji, bo ambicje rodziców, bo marka...Praktycznie za frajer Sandecja żeruje na kilku latach pracy trenera, dzieciaków i poświęceniu finansowym i organizacyjnym rodziców. W sumie cała ta akcja to żeby 'zrobić dobrze' Sandecji.

'....Niestety w naszym kraju na takie operacje czeka się bardzo długo, czasem nawet przeprowadzane są dopiero wtedy, gdy stan dziecka znacznie się pogorszy lub zagraża jego życiu'.....To żebranie o życie, szczególnie dzieci, w tym chorym kraju, kiedy na górze rozdrapuje się ciężkie pieniądze na coraz bardziej rozpasanych polityków jest przerażające... chciało by sie zacytować klasyka: 'Nie o takie Polskie my walczyli'... A w starostwie zrobić zbiórkę, parę tysiecy więcej na pewno sie przyda, honorowymi patronatami nie opłaci się operacji.

Tysiące ludzi bawiło się świetnie przez wiele godzin a tylko o tym incydencie potraficie pisać?? Rzeczywiście nagłośnienie szwankowało i Rybarski miał prawo sie wkurzyć, ale na litość, to nie trwało 12 godzin!!!! To chyba rzeczywiście nasza narodowa cecha:-/

Dlatego, że Justyna Kowalczyk podsumowała nasze władze przed kamerami. Po jakimś nalocie na Jej dom, kiedy wracając ze złotem zastała koczujących tam wiwatujących przedstawicieli gminy i powiatu zapytala, gdzie byli, jak dochodzila do sukcesu, jak żebrała u nich o wsparcie na wyjazdy, zawody, zgrupowania. No i strzelili focha i tak im zostało. A Panią Justynę stać na czapeczkę, chociaż z innym logo...

Oby tylko nie zaczęło sie kupowanie w ciemno jak u Wojciechowskiego:-). Ale atak nalezy wzmocnić, napastnicy bez formy. Może i dobrze, że przygoda z Pucharem sie skończyła, jak awans to na tym trzeba się skupić.

Dziwi mnie zwyczaj w urzędniczych relacjach na wymienianie z imienia i nazwiska, a często i funkcji całej listy obecnych (np ' Pan Jacenty Musiał,Kierownik Wydziału Kultury, Promocji, Sportu i Turystyki przy Urzędzie Gminy w Limanowej, Radny Powiatowy i Dyrektor Biblioteki Gminnej ' uuuffffff..). Często połowę tekstu zajmuje ta wyliczanka, a czemu ma służyć to nie wiem. Zapełnieniu linijek z braku pomysłu na konkretną treść? Inna rzecz, że celowość wymieniania pracowników, których obecność jest obowiązkiem i gości, którzy niekoniecznie by sobie tego życzyli- należy wziąć pod rozwagę.

Te agencje rządowe są łaśnie po to, żeby mieć gdzie lokować wszelkich 'byłych'....

Przyznam że te asekuracyjne wypowiedzi obecnego trenera nie bardzo mi się podobają...Podobnie jak wojsko ze Szreniawy...

ruchruch22 brawo... według ciebie nie ma sprawy, bo to juniorzy. A według pozostałych sprawa jest, TYM BARDZIEJ że to juniorzy. Łapiesz kontekst?

Nawiasem mówiąc ciekawa sprawa, rzecz dotyczy A/B klasy, a trzecioligowa Limanovia nie ma tylu komentarzy po wygranym meczu:-P)

A dla działaczy z LPPN brawa po raz kolejny, nie odpuszczają ze starch nawyków...

'Trener Sebastjanski z Limanovii wielokrotnie mowil ze wie ze graja na ,,lewo,,'...??? Żartujecie??? Ładna ilustracja dla marki Limanovia, która do II ligi chce wejść... Chyba ktoś nad Sebastiańskim jest w tej Limanovii, więc jak się to potwierdzi, to trener musi się pożegnać z klubem, bo smród zalegnie na całej 'firmie'.

Rozumiem że na fotkach to ci młodzi zdolni?...

Niedobrze... dzięki Jarkowi Kordeczce ta drużyna miała charakter, spore umiejetności i stanowiła fajny zespół. Pewnie że czasem zmiany potrzebne dla odświeżenia, ale chyba nie w tym przypadku. Już raz chyba odszedł, sam szef szkolenia w OZPN Kuźma go zastąpił. Z marnym skutkiem, o ile pamietam...

Dokładnie. A meczu trampków nie przeniosą bo zasłaniają się 'regulaminem ostatniej kolejki'. Jaja...Taki ten limanowski podokręg jak i cała struktura pzpn-u...

Przekręt na przekręcie, sztuczne walkowery, uzgodnione wcześniej, na siłę podkładane mecze... Po cholerę Mordarce A klasa jak oni nawet w B będą mieć kłopoty. Niech się ktoś tym zainteresuje bo śmierdzi na kilka kilometrów wkoło......