artlim
Komentarze do artykułów: 102
W całej tej sprawie jest tyle niedomówień, że aż strach jak nami rządzą. Czy już teraz należy segregować śmieci. Bo ostatni odbiór w czerwcu już był? Jęśli tak to gdzie są worki? Gdzie jakakolwiek informacja ze strony miasta. Tylko ceny ich interesują...
Cyt.: 'Na dzień dzisiejszy bardzo niewielka ilość osób zadeklarowała że chce oddawać odpady niesegregowane, natomiast prawie wszyscy zadeklarowali że będą oddawać odpady segregowane. W związku z tym ta nasza symulacja się nie sprawdziła.' To chyba logiczne, że ze względu na koszty większość mieszkańców zadeklarowała selekcję odpadów. Trzeba było wyliczyć koszty przy założeniu 100% segregacji. A tak zmienione mają być zasady gry. Wobec tego powinny być raz jeszcze złożone deklaracje, bo być może lepiej będzie oddawać odpady niesegregowane bo mniej kłopotu. Zastanawiam się, czy taka zmiana cen może stanowić podstawę do wytoczenia miastu pozwu zbiorowego?
Ja dziś rano o 6.45 jechałem do Ujanowic i nie było problemu, pełen komfort. Jak się dowiedziałem drogę tę utrzymuje nasz limanowski MZGKiM. A tamten odcinek firma z Bochni, dla której wszystko to koszta. Więc po co tam jeździć. taniej zamknąć ten odcinek na zimę bo to jadyny taki odcinek w powiecie... Pozdrowienia dla naszych limanowskich drogowców :)
raczej gaz pójdzie z dołu jak zaczniemy wydobycie z łupków...
@sayanx Otwórz chłopie oczy, bo komentarz nr 59 to chyba do innego artykułu ;)
nieomylny to synonim słowa Polak. Każdy z nas Polaków myśli że jest włąśnie nieomylny i wie najlepiej ze wszystkich i to dosłownie w każdej dziedzinie. Dlatego mamy to co mamy, nie ma zgody i jedności tylko język nienawiści. A cytując naszego Wodza tylko zgoda buduje...
@bogu ja bym tak nie dramatyzował z tymi bakteriami w wodociągu. Ludzie mają studnie, a rolnicy pola. Jesienią Ci drudzy 'nawożą' je ekologicznie gnojem i gnojówką, więc jakby ci pierwsi zrobili sobie badania wody we własnych studniach to by chyba z krzeseł pospadali. Chyba lepiej żyć w nieświadomości ;)
woda ze Szczawy to jedna z tych kiełbas wyborczych w stylu obwodnica Limanowej...
skoro firma KORAL, największy zużywający wodę w mieście, już nie jest klientem naszych wodociągów, i biorac pod uwagę powołanie się Urzędu Miasta na ten fakt, tzn. że to zużycie miało ogromne rozmiary, to może problem z wodą się skończył, wody w Łososince przybędzie? To mamy same zyski, więcej kasy za wodę o o jej brak nie trzeba się już martwić, więc odpadają związane z tym inwestycje
@ABSOLLUT *Szlachetna Kaczka* normalnie brzmi dumnie ha ha ha A jak by tak zarazić tym ruchem cały kraj...
@bogu ja mógłbym tu wiele powiedzieć o braku wody, ale póki co nie chcę być wyrywny. Myślę, że każdy trzeźwo patrzący na życie obywatel Limanowej zdaje sobie z tego sprawę, że ten problem narasta i w końcu wybuchnie, miejmy nadzieję, że nasi włodarze nie obudzą się z przysłowiową ręką w nocniku...
Wówczas powiedzenie 'mam DOŁa' zyska nowe znaczenia...
Ja również popieram Dni Otwartej Łazienki w skrócie DÓŁ
@bogu, Starostwo również wtrącilo dwa grosze do jak to nazwałeś w kom. 22 'Projektu UFO Atakuje' - mamy przecież na środku rynku piękny statek kosmiczny...
do kom. 31 szybko nie wybudujemy zalewu w Młynnem
cd. do postu 30 mamy chyba powrót do gospodarki centralnie planowanej
konkludując podwyżka wody nie jest w mojej ocenie znaczna, a obserwując stan wody w potoku Łososińskim (bo rzeki to on już dawno nie przypomina, no chyba tylko w trakcie powodzi, nie daj Boże) trzeba się spodziewać w najbliższych latach znacznych podwyżek wody, bo za te 16 gr za m^3 szybko nie wybudujemy
to jest sprzeczne z podstawowymi zasadami ekonomii, tzn. spadek popytu powinien spowodować spadek cen
Takie sytuacje jak ta z wodą czy gazem, ja nazywam 'karą za oszczędność'. Tylko czekać jak za jakiś czas, myślę że całkim niedługo, podobnie będzie z energią elektryczną, ludzie kupują energooszczędne żarówki, sprzęty AGD co przełoży się na obniżenie zużycia energi, a celem utrzymania na tym samym poziomie wpływów dla zakładów energetycznych będą podwyżki cen.
Podwyżka wody nie jest jeszcze taka duża, ja bym nie przesadzał. Ogrzewam dom gazem i w poprzednim roku przekroczyłem zużycie o dosłownie kilkanaście metrów sześciennych i w nagrodę od gazowni wpadłem w lepszą taryfę, tzn. cena jednostkowa gazu spadła o setne części złotego, ale za to oplata stała wzrosła z 13 zł do bodajże 65 zł za m-c co za rok spowodowało podwyżkę rzędu 600 zł. Myślę, że to spotkało nie jedno gospodarstwo domowe. I gdzie są artykuły, narzekania i komentarze?