Krzych
Komentarze do artykułów: 196
W końcu dało mu rade to audi już kilka razy spotkałem w Limanowej całkiem nie dawno w nocy przy wyprzedzaniu na ulicy Jana Pawła jadąc od strony rynku na skrzyżowaniu Sowliny PKS musiałem uciekać ostro na prawo bo albo wylądował by na wysepce oddzielającej pasy albo na mojej d***e no ale jak widać długo nie trzeba było czekać na nieszczęście, teraz będzie jeździł rowerem i bardzo dobrze. Koniec końców ważne że wszyscy cali
Nic nowego, nie pierwszy taki wypadek w tym miejscu
Czekam z niecierpliwością na nocną burze bo chce jakieś zdjęcia w końcu porobić :)
TOP wie jak się bączki kręci, bo on w przeciwieństwie do bohatera z nagrania ma czym bączki kręcić :D
xxxmaxxx - To było wczoraj wczoraj był 12 maj.
Gruba sprawa nawet na onecie piszą o tym :D
A teraz panie i panowie pokazywać kółka!! Kto wyprzedzał na podwójnej ciągłej ?? :D:D
Do mnie TP już jakieś sześć lat jedzie słupa zmienić bo stoi on na ukos mniej więcej tak ( ) :D a kable wiszą około 1,5m nad garażem z czego garaż ma wysokość 1,8m a drugie kable wiszą na drzewie, no ale niestety tam pracują sami idioci :D może w końcu się przewróci :D
Nie no nie jest źle myślę ze spokojnie jeszcze dwie zimy wytrzyma :D:D
Zróbcie coś z tym słupem bo parę minut temu nawet w Kronice Krakowskiej o nim mówili i śmiali się z Limanowskiej Nieudolności :)
Wy to chyba sami jesteście źle wyprofilowani :D MOLA 'to pod jakim kątem jest zakręt zależy od obowiązującej prędkości na danej drodze' pierwszy raz takie coś słyszę.
Co z tego że fura gwizda jak za kierownicą siedzi Piz** :) i wszystko na temat
Kierowca z Zafiry miał niezłego farta bo do tego słupa to niewiele mu brakło :)
A tego w tymbarku akurat widziałem poleciał dobre 40metrów w pola z tego moi pasażerowie dopatrzyli to było to chyba czerwone VW Vento a dokładnie było to przed tak zwanym 'Kolanem' na górnym Tymbarku. ewidentne nie dostosowanie prędkości do 'warunków' panujących na drodze :).
happyboy. zbieg okoliczności ważne ze sie nie pozabijali , zapewne każdy kto jeździ tamtędy zgodzi sie z moim zdaniem. a co do policji to pewnie dojechali ostatni tak jak kiedyś do wypadku pod wiaduktem 150 metrów niżej :D
Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy z ojcem na temat Zawadki że tam sie aż prosi o nieszczęście jak widać długo czekać nie trzeba było :|. Przejazd przez tą miejscowość zwłaszcza w godzinach wieczornych, wczesnym rankiem i podczas mgły wymaga nie lada uwagi brak linii,chodników niema nawet słupków z odblaskami oraz bardzo mądrzy piesi których zazwyczaj widać w ostatnim momencie do tego babcie wracające z kościoła każda ubrana zazwyczaj w ciemne płaszcze i oczywiście wszystkie idą jedna koło drugiej nic tylko czekać aż ktoś tam zginie. jeżdżę tamtędy codziennie do pracy i do domu. Tyle z mojej strony dziękuję :)