Siekielski cwaniak rakowski WOOOOON Panie Syubrzt ya co Pan paci _

Trener do wymiany NATYCHMIAST ale niestety ma bardzo sprytny kontrakt podpisany i na pewno mu nic nie grozi a drużynę Pana Szubryta i tak spuści do III ligi bo jest kompletnym nieudacznikiem. 90 min gry i ani jednego strzału na bramkę przeciwnikow.

KatasroFa skandal i POwskie złodziejstwo.

maj321 jk znasz karę to podaj. Bo za takie sędziowanie to dożywotnia dyskwalifikacja powinna być.Pierwszy fraz widziałem aby kibice zwycięskiej drużyny wygwizdali sędziów. No ale oni byli z miata Łodzi od Millera !

35 tyś na Bazylikę to kpina i żarty z tak poważnego remontu ponad 100-tu letniej budowli,która wymaga kapitalnego remontu.

Tylu sędziów krzywdziło Limanovię tylu sędziów krzywdzi inne drużyny i co ? Jakie ponoszą za to kary ? Przecież są neutralni obserwatorzy z ramienia PZPN-u i jakoś nikt nie słyszał aby 'pies psu ogon odgryzł' nawet za najbardziej chamskie drutowanie.Czyżby 'fryzjer' dalej rządził i stał ponad PZPN-em ?

Nigdy nie słyszałem aby jakaś Firma wygrała nawet najdrobniejszy przetarg w N.Sączu. Natomiast dziwnym trafem, beż przerwy w Limnaowej wygrywaja Firmy z N.Sącza ? Przeciez mamy bardzo dobra i doświadczona Firme Wolimex i co nie startowała w miejscowym przetargu ? Czy tu chodzi o zupełnie o coś innego ?

Szkoda,że młodzież z I LO korzystając z pieknej wiosennej pogody nie posprzątała 'lasku' obok boiska piłkarskiego ze śmieci które regularnie pozostawiają praktycznie na każdej przerwie, paląc tam papieroski i popijając różne napoje pozostawiając po sobie totalny 'syf'. dziwne,że dyrekcja I elitarnego ! LO tego nie zauważa.

Miało być lepiej, a tu lepej nie mówić. Pan Boniek zupełnie nie radzi sobie w PZPN-nie.Skoro sędziowie z OZPN Łódź pozwalają sobie na tak skrajne chamstwo i bezkarny pomiot sędziowski, Bezkarny tupet w drutowaniu meczu to chyba dalej 'fryzjer' rządzi. Ci akurat 'rozjemcy' już nigdy nie powinni sędziować na boiska, To skandal, chamstwo i totalne sprzedaż swojego nazwiska.No ale czy Boniek będzie łaskaw zauważyć,że wyrastają nowi 'fryzjerzy' a może stary działa dalej ? Co by tu nie napisać to Ci sędziowie powinni z meczu 'podwyższonego ryzyka' wyjechać w kajdankach , a nie pod ochroną stróży prawa za pieniądze kibiców czyli podatników!

Wynik wynikiem ale poziom gry Limanovii pozostawia jednak dużo do życzenia. Wygląda na brak taktyki , zgrania drużyny. Zespół wygląda na 'rozbity' i już od dłuższego czasu nie ma ataku nie mówiąc już o snajperze strzelającym z dalszej odległości ! Obecnie kibice zostawiają zbyt dużo zdrowia na trybunach widząc nieporadność zagrań, oraz totalny brak skuteczności. Wynik 2:0 jest szczęśliwym wynikiem ale jak w pierwszym meczu mógł być również odwrotny. A więc nie ma stabilności drużyny mimo tak wielkich wzmocnień !Oby jak najszybciej drużyna zaczęła grać składnie i ładnie, a nie od przypadku do przypadku !

Wigry przyjechały z Suwałk, a mecz może się nie odbyć !

Przecież ten Pan Trener od pierwszego meczu gra bez ataku - pięcioma pomocnikami atakującymi to dlatego akurat teraz martwi się o atakujących ?

Od pierwszego dnia po objeciu funkcji trenera p.Siekielski zrezygnował z napastników w Limanovii.W/g krakowskiej szkoły gry, ma byc 5-ciu pomocników atakujących i podających najczęściej do tyłu lub nawet do własnego bramkarza. W kontrze dojście do 16-tki zatrzymanie akcji i pogranie piłką w poprzek albo do tyłu. W piłce nożnej p. trenerze nie liczy sie czas posiadania piłki tylko strzelone bramki.

Mecz 'tragedia'! Nikt takiego powitana wisny napewno sie nie spodziewał. Brakło dwóch zawodników i juz nie ma drużyny, a przecież sam trener wybrał wzmocnienia w ilości 6-ciu. To gdzie Oni są ? Jak widać zima została przespana i należy poważnie się zastanowić co dalej. Osobna sprawa to bramka zdobyta przez gości. W/g najnowszej intepretacjji przepisów to gol zdobyty z ewidentnego 'spalonego'. Był bramkarz i trzech zawodników ości. Piłke odbija bramkarz i po otarciu się o nogę gościa piłkę do bramki kieruje napastnik. Pomiędzy bramkarzem,a zawodnikami gości nie było zawodnika / dwóch/ gospodarzy !Czyli powinien być odgwizdany 'spalony'.

Facet który kupił stację kolejowa w Kasinie Wielkiej wiedział co robi !

A dlaczego to jakiś wojewoda od raportu ma teraz decydować o karetkach na które w dużym stopniu składało się miejscowe społeczeństwo.Czy Ci obecnie rządzący jedzą mięso 'wściekłych krów', bo czego się dotkną to skrajny 'syf' robią polskiemu narodowi.

Wsztstko się zgadza tylko na objazdy kierowali Strażacy a nie Policjanci.

A jaki to jest średni samochód ratowniczo-gaśniczy? Jaka marka, jakie ma wyposażenie itd ?

Coś chyba tej 'damie po przebiegu' zupełnie się pomyliło i pamięć już nie ta. W limanowskim kościele, bo onegdaj jeszcze nie był Bazyliką nigdy nie śpiewano po góralsku,/a szkoda/ a tym bardziej nie wymieniano po nazwisku darczyńców czy też tych co nie złożyli datku.Niech p.Pieńkowska nie pomawia księży z Limanowej,że nie mają kultury czy też dobrych obyczajów. A skoro udaje,że tak dobrze pamięta pobyt w Limanowej w tamtych czasach to może podzieli się jeszcze jakimiś wspomnieniami o ile pamięta. No ale czego się nie robi dla kasy , a szczególnie w TVNiku.

Jak widać polityka Palikota nabiera POzytywnego tempa !