A w rankingu zadłużenia jak to wygląda ?

Najpierw był kasztan piękny obfity dorodny i ówcześni włodarze w ramach przebudowy rynku pod pretekstem choroby drzewa wycieli. Okazała się ,że był zdrowy jak rydz. W dowód troski posadzili dęba , który chorował ok. 10 lat i jakoś przeżył i rośnie podtrzymując symbol limanowskiego herbu. Znalazł się kolejny człowiek, który z upojną radością lubi wycinać wiele drzew nie bacząc na historie zapisaną w kronikach grodu. Wstydliwe to poczynania no ale nie dla tego włodarza, któremu nikt i nic na drodze nie stanie. Zarośli i gałęzi zasłaniających wyjazdy z wielu ulic nie ma kto wyciąć no ale takie podstrzyżyny to za mało widoczne dzieło dla tego włodarza. Wycięcie czy też usunięcie tego dębu, z tego historycznego miejsca to wielki SKANDAL graniczący z barbarzyństwem. No ale co tam jak się nie jest limanowianinem. A wielcy radni ? to nicość i marność nad marnościami. kropka !

Najładniejszy jednak był ten pierwszy rynek. Ukwiecony, dużo zieleni i przejazd przez środek przy braku obwodnicy znacznie ułatwiał życie mieszkańcom.

Czyli więcej zawodników wyszkolonych na koszt Limanovii odchodzi niż przychodzi. I to maja być wzmocnienia ? Kibice maja prawo być zaniepokojeni polityka kadrową !

To po co jest w tym mieście MPGK i M zamienione w Spółkę ? i kompletnie niewydolna i nic nie robiąca. takiego brudu w mieście jak jest ostatnio jeszcze w historii Limanowej nie było. Gigantomania, "szklanne pałace" , a podstawowe obowiązki dla ludzi poszły w kat.

Należy poprzeć inicjatywę p. Biedy gdyż ten pomysł jest dla Limanowej zbawienny. A dopatrywanie się przez Zonia jakiś problemów nie dziwi. A radni jak zawsze zupełnie "bezradni" a maszynka do głosowania nie chce się zaciąć.

Osiedle Słoneczne ul. Partyzantów ale są trzy ulice o tej samej nazwie. Dlaczego przy okazji nie uporządkowano tego bałaganu ? LimNova odnośnie wiat to kiedy i kto je wreszcie umyje, bo jak na razie to wstyd wielki wstyd dla miasta

Wielka szkoda tego zasłużonego klubu. Zawsze wysoko stał w rozgrywkach piłki nożnej. Życzymy udanej reaktywacji. Dziwne,że tak potężny zakład jaki jest w Tymbarku nie chce pomóc młodym sportowcom ?

Dziwna sprawa. Hotel za poprzedniej dyrekcji LDK prosperował i przynosił zyski. Po zmianie wszystko zaczęło przynosić straty i być nieopłacalne. A teraz jak widać znowu ma być opłacalne. A trzy lata nieużywalności pogorszyło stan budynku w znacznym stopniu Czy może ktoś nadąża za tą całą polityką ???

Miasto jest doskonale przygotowane na przyjęcie turystów i wczasowiczów. Hotelu brak, basen odkryty bez wody, parkingi najdroższe , co druga latarnia w nocy nie świeci ogólny brud i nieład. Przyjezdni to widzą bo miejscowi juz do tego przywykli.

Strasznie zagmatwany ten wywód tego pisarza. Jakoś trudno w odważnej wizji architektonicznej dopatrzyć się roku powstania czy też elementów klasycznych dla ORMO z tamtych lat. Nikt też nie dopatruje się takich elementów w całkiem udanym postumencie. Przestrzenna bryła nie zasłaniająca Bazyliki dobrze wkomponowana była w całość przebudowanego rynku w tamtych czasach. Jak wielce trzeba być niezrównoważonym osobnikiem aby w tą architektoniczną bryłę "wdeptywać" jeszcze p. Marka Cz.

W ramach dziennikarskiej uczciwości należy poinformować, że od 1 czerwca z nowego miejsca przesiadkowego w Limanowej korzystają również pasażerowie komunikacji międzynarodowej do wszystkich krajów Europy. No ale dla p. dziennikarza ten fakt jest zupełnie mało ważny.

Jeżeli ktoś ma dostęp do folderów z początku lat 70-tych / czyli wczesny Gierek/to przeczyta dokładnie takie same teksty jakie dziś słyszymy o limanowskiej turystyce i jej rozwoju na następne lata. minęło ponad 40 lat a "trynd" pozostał i tzw. obiecanki,. Należy poprzeć wpis Limk28 i przypomnieć obecnym władza,że podstawa turystyki to czystość, spokój i przystępność cenowa, a nie pazerność nawet na parkingach.

Wielka KOMPROMITACJA radnych z Limanowej po głosowaniu i uwielbieniach kierowanych do "naczelnika". Coś niesamowitego do jakiej roli została sprowadzona "władza ustawodawcza. A władza wykonawcza nad wyraz wygórowana. Coś tym nieudacznikom radny zupełnie się pomyliło po co tam są i po co ich społeczność limanowska wybrała. Na pewno nie po to aby na kolanach lizali się do burmistrza. Mieszkańcy wstydzą się za tych wybrańców.

A przypadkiem przyczyną nie była brak utwardzonych poboczy ?

"by żyło NAM się tu lepiej" szczerość na pierwszym miejscu, a o mieszkańców nie chodzi ? Zachwytu Ci u nas dostatek, a bolączek mieszkańców nikt z radnych nie zauważa.

Bardzo szkoda,że tak solidni i uczciwi ludzie są odwoływani. Decyzja ta jest wielkim zaskoczeniem i niewiarygodną wiadomością. Szkoda, bardzo szkoda. Za dotychczasową wieloletnia pracę i współprace p. Legutce bardzo dziękujemy.

Za p. Jana Cepielika w latach 60-tych dookoła rynku świeciły neony, a teraz tablice i banery.

Należy dać mu szansę ale w kontrakcie powinien zapisać niezmienność zawodników przynajmniej przez dwa sezony. Ten handel dobrymi zawodnikami musi się skończyć. A to już sprawa Zarządu.

Brawo p. trenerze ! W Cracovii Zarząd nie będzie co pół roku demolował drużyny, a tym samym niweczył Pana ciężkiej pracy. Dziękujemy za włożony trud i miejsce na podium.