W swoim wywiadzie stwierdziłeś, że Forest był dla Ciebie inspiracją, można powiedzieć teraz śmiało, że to Twoja osoba może stać się inspiracją dla wielu młodych ludzi. Myślę, że Limanowa potrzebuje takich ludzi jak Ty i życzę wszelkiego powodzenia w realizacji planów. P.S a tak ogólnie to gdzie można pobiegać za Tobą w Limanowej ;)

Oskarczan w jakim celu się wypowiadasz. Prowokacja kiepska. Jeżeli temat osuwiska Cię nie interesuje bo nie ma wpływu na twoje życie to proponuję Ci iść na spacer i pooglądać piękno wiosennej przyrody. Niestety zaistniała sytuacja ma kolosalny wpływ na życie mieszkańców z okolic tego osuwiska i jest to wielki problem i nie tak jak to pisze krzysiu2700, że osunęło się trochę ziemi, tam naprawdę popłynęła cała góra, ponieważ stwierdzono już 5, czy 6 miejsc osuwiskowych w tym samy rejonie, które grożą takimi samymi skutkami.

Trudno uchwycić czas akcji. Chciałbym się tu odnieść do fragmentu, gdzie Radosław stoi nad pisuarem i czyta ' wywrotowy napis'. Czy można go dziś traktować za takowy? Jeszcze jakieś 25 lat temu owszem. Teraz można by go było odnieść do wartości uniwersalnych dotyczących trwania narodu i walki o jego tożsamość. O ile kiedyś można było wskazać realnego wroga, to dzisiaj to nie jest już takie łatwe. Wszystko się zaciera w gąszczu informacji, z poziomu ogółu nieistotnych - na co dzień są tysiące rozbitych kolan, setki wiadomości o pogodzie itp. Są też wydarzenia które dotyczą każdego z osobna, indywidualnie, małe radości, tragedie osobiste po prostu życie codzienne każdego z nas (Helena), które tworzy swoistą kopułę, poza którą bardzo rzadko, lub wcale nie wychodzimy. Są jednak momenty w życiu, kiedy warto przysiąść i zastanowić się nad tymi prawdami uniwersalnymi - choćby z małym piwem za 3,50. Może niewłaściwie zinterpretowałem tekst - może..., jeżeli tak to proszę o kulturalną krytykę :)

Faktycznie powinni zaostrzyć przepisy w tym względzie. Powinny być organizowane kursy prawa jazdy na motorowery, czy coś w tym rodzaju, po to żeby ten młody człowiek nauczył się przepisów obowiązujących na drodze, bo przecież natężenie ruchu jest coraz większe. W większości przypadków jest totalna samowolka. Może ktoś powie, że się czepiam, ale niestety miałem podobną sytuację, gzie taki młody motorowerzysta wystrzelił z drogi osiedlowej wprost pod koła mojego samochodu. Powiem krótko dużo nieprzyjemności, nerwy i strach. Komentarz rodziców był dosadny, że przecież młody dopiero się uczy jeździć. Ciekawe, czy gdyby mięli go odprowadzić na cmentarz, też byli by tacy rozluźnieni.

Z jednej strony Czesiek ma rację co do drogi, bo to jest paranoja co się tam wyprawia. Remont rozpoczęty we wrześniu, do wiosny niewiele się tam działo i faktycznie jeździmy po muldach i tylko zawieszenie częściej do remontu. Natomiast faktycznie Gmina Laskowa niewiele ma tu do powiedzenia. Gdzie ma takie możliwości to coś się dzieje np nowa nawierzchnia od Kamionki przez Jaworzną, inwestycja w Szczeszycach. Chciało by się więcej, ale każdy zna polskie realia.

A już myślałem, że nikt nie skomentuje tej 'gitary' hehe.

To jak tekst nie jest kontrowersyjny, to już nie ma o czym dyskutować ? Trochę to płytkie, ale tak to już jest, że dzisiejsza kultura masowa w Polsce musi być kontrowersyjna. Piosenka co prawda o miłości, ale klip do niej to roznegliżowane kobiety, bo co innego by już nie przeszło. Dzisiaj nie wielka ilość osób czyta prozę, czy poezję, a co najwyżej komentarze na NK lub Życie na Gorąca. Cóż w tym dziwnego skoro w szkołach wybór literatury ogranicza się do opracowań 4 pierwszych rozdziałów danej książki, a temat do matury można sobie wyciąć z Chwili dla Ciebie. Nie twierdzę, że to co napisał HiKrush zwala z nóg, ale jest to ciekawy początek.

Jak widzę maluszka , to łezka mi się w oku kręci. Ileż wspomnień urywających się zabieraków, braku iskry na aparacie zapłonowym, pięknie huczącej skrzyni biegów - już takich nie robią eh. Każdy remont mogłem przeprowadzić kilkoma kluczami na podwórku, lub na chodniku, a zwiedziłem nim kawał kraju od morza, aż po Tatry, no a na A4 rozbujałem go do 130, ale potem dojechałem tylko do Wieliczki, bo olej wylał się wszystkimi możliwymi szczelinami. I można by pisać w nieskończoność i myślę,że większość byłych posiadaczy F126 P, ma podobna odczucia. :)

Widzę że Czesiek się wyrwał, ze swojej kreskówki. Roman jest jaki jest i dajcie w końcu spokój. Sprawa jest poważna i tak szczerze w głównej mierze nie dotknęła tak mocno mieszkańców samej Laskowej, jak okolicznych miejscowości jak Sechna, Krosna, Szczeszyce. Sprawa bulwersuje natomiast o tyle, że podobno geolodzy i inny urzędnicy wiedzieli, o zagrożeniu dużo wcześniej i nie zostało nić zrobione, żeby to zabezpieczyć. Laskowa sama dobrze sobie radzi i myślę, że nie potrzebują głębokiej integracji z Limanową.

Przedmówcy olali temat bo autorem jest HiKrush, czy może przesilenie wiosenne ma wpływ na 'niechciejstwo'. Autor nie zostanie może nowym Johnem Grishamem, ale uważam, że tekst nie jest głupi i warto poczekać co się z tego rozwinie i wtedy będzie można powiedzieć coś więcej.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie chodzi o to, żeby nie dociekać prawdy, bo to jest nadrzędna rzecz i to nie ulega wątpliwości. Cały czas piszę o tym, iż nie wierzę w intencje w/w posłów, którzy wg mnie próbują zbić swój kapitał polityczny na zaistniałych wydarzeniach. O tej sprawie mówi się naprawdę głośno pomijając czy to są poważne czy mniej poważne wypowiedzi. Sprawa nie ma wymiaru lokalnego, ale ogólnokrajowy a nawet międzynarodowy i myślę, że jakakolwiek nie byłaby to władza to na pewno dążyć będą do wyjaśnienia tej sprawy, bo jest presja publiczna i oni o tym wiedzą, a dorzucanie kolejnych powielanych postulatów nic tu nie przyspieszy, a jedynie niepotrzebnie jątrzy sprawę.

Amiqa- oczywiście, do błędu też należy się umieć przyznać i oczywiście to robię, bo nie słyszałem o tych inicjatywach i nie omieszkam to sprawdzić. Jednakże artykuły artykułami - każdy poseł z tego terenu coś tam pisze. Chodzi o konkretne zaangażowanie, bo przecież z wyników osiągniętych przez tych ludzi będziemy ich rozliczać podczas wyborów, a nie ze stosów wniosków, deklaracji itp. Amiqa- gdybyś zapytała statystycznego limanowianina bądź mieszkańca pobliskich miejscowości o skutki poselstwa pana Janczyka czy innego posła z tego terenu, nie bardzo będzie wiedział co odpowiedzieć, bo naprawdę mizerne są efekty ich działalności. Oczywiście, że nie wszystko da się zrobić, ale są jakieś minima- prawda. Niestety panowie posłowie reprezentują ogólnie panujący nurt w polskiej polityce - rozdmuchiwania tematów gdzie da się jak najwięcej przelać z próżnego w próżne i przy okazji dokopać przeciwnikowi, nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens czy nie.

Właśnie smutne, ale prawdziwe. Limanowa jest za małą miejscowością, a mieszkańcy nie są anonimowi, tu jeszcze nie liczy się co umiesz i prezentujesz sobą, ale kogo znasz i od kogo przychodzisz. Niestety ja też przeżyłem sytuację gdzie musiałem konkurować z krewnymi, znajomymi itp, itd. Szerzej nie będę się rozwodził, bo nie chcę na razie stracić tego, co z mozołem wywalczyłem - bo jak powiedziałem Limanowa nie jest anonimowa i po prostu mała.

Amiga - z Twojej wypowiedzi można wnioskować, iż powinniśmy niemal dziękować Bogu, że tych dwóch panów miało litość i jako jedyni w RP ośmielili się zabrać głos sprawiedliwości w obecnej tragedii.

Oczywiście do informacji podawanych w mediach należy podchodzić z dystansem bo tam mimo wielkiej tragedii chodzi po prostu o sensację. Jednakże dla kogoś komu naprawdę zależy na rzetelnej informacji znajdzie ją. Nie można generalizować i twierdzić, że wszystkie osoby wypowiadające się w mediach to osoby które korzystają z chwili i próbują zaistnieć w szeroko pojmowanych gremiach społecznych. Niestety jednak uważam, że inicjatywa panów posłów służy do tego, aby ' się przypomnieć, że istnieją'. Abstrahując od tej tragedii, nasuwa się pytanie gzie są jakieś inicjatywy społeczne bądź gospodarcze w/w panów posłów podczas obecnej kadencji. Niestety jakoś cicho o tym. Dlatego twierdzę, że to hipokryzja bazująca na pożywce aktualnej tragedii.

To nie chodzi o krytykę tych pytań, bo niewątpliwie na niektóre z nich trzeba odpowiedzieć stanowczo i doprowadzić do wyjaśnienia zaistniałych dramatycznych sytuacji. Chodzi o to, że te pytania były już zadawane i głośno toczy się dyskusja na forum mediów ogólnokrajowych, min o to czy w jednym samolocie powinny znajdować się tak ważne osobistości życia politycznego i społecznego. Do tej pory nie było wypracowanych procedur w tej kwestii czy to za rządów SLD, PIS CZY PO. Powiela się pytania na pożywce sytuacji jaka zapanowała w społeczeństwie w celu zbicia jakiegoś kapitału politycznego, a chyba w całej tej sytuacji nie o to chodzi.

Co do fotki to wyraźnie widać szczątki ludzkie - po prostu dramat. A co do pytań panów posłów to według mnie tylko jątrzenie sprawy. Na niektóre pytania jak już zauważono panowie posłowie mogą sobie sami odpowiedzieć np. na pytanie pierwsze nie musi odpowiadać sam premier, gdyż przecież panowie posłowie powinni sobie zdawać dobrze sprawę jakie przepisy obowiązują, bo jak mniemam w okresie rządów Pis były takie same i nic się od tamtej pory nie zmieniło. A co do faktu,że na miejscu tragedii byli postronni obserwatorzy jeszcze kilka minut po wypadku to chyba nikogo nie dziwi. Chyba żadne służby nie potrafią w kilka minut zabezpieczyć miejsce wypadku, a zwłaszcza o tak dużych rozmiarach. (Możliwe jest to chyba tyko w reklamie jednego z napojów gdzie tatuś odwiedza córeczkę). Chcę od razu zaznaczyć że nie jestem wielkim zwolennikiem rządzącej partii i wcale ich nie bronię, ale też nie można tylko krytykować bo sytuacja była wyjątkowa. Denerwuje minie hipokryzja ludzka, min w postawie panów posłów.

Na razie wiemy wszystko i nie wiemy nic - czekamy na drugi odcinek

Tylko dlaczego remont rozpoczyna się w listopadzie, kiedy wiadomo, że może spaść dużo śniegu. Kopia sprawy z remontem mostu w Młynnym tylko na mniejszą skalę. Ale przecież można podpisać aneks do umowy, a bajzej przez kilka miesięcy szpeci i utrudnia życie :)