Doriska
Wpisy na forum: 538
@adamsky-" jeszcze jedno- nie śmiej się dziadku z czyjegoś przypadku, dziadek się śmiał i to samo miał" :error:
@adamsky- nie życz nikomu co Tobie nie miłe... Równie dobrze moze Ciebie to spotkać... Do zobaczenia za jakiś czas...
Jest świetnym lekarzem a wiecie że wybrzydzam... Polecam!
Ten lekarz jest kardiologiem i u takowego się leczę! Spokojnie, odpoczniecie ode mnie, oczywiście wybieram się do szpitala- nie do tej limanowskiej umieralni!
Będąc u Dyrektora spotkałam pseudo "lekarza" Chodorowskiego... Powiedział mi iż tak z nim nie wygram i zaczął się głupio śmiać jak to on potrafi... Zobaczymy panie Chodorowski, na tytuł lekarza pan sobie nie zasłuzył jak dla mnie!
Dbałam, dbałam, a to co się wydarzyło to nie moja wina.... Mam arytmię 40 i zdarza sie iż tracę niestety przytomnosć...
Ja dbałam o zdrowie wiec nie pij do mnie... Co do Chodorowskiego- mam maile jakim jest" wspaniałym "lekarzem.
Chodorowski przeszedł na 3 plan... wszak to nieprzyzwoicie... on musi być pierwszy... "cudowny lekarz pracujący w szpitalu imienia Miłośierdzia Bożego"... Kpina i dramat!
Ja jak pisałam polecam Chodorowskiego... hahaha moze sie przyda!>:-D
haha nie patrze cały czas w ekran, a o tym człowieku wypowiedzą się inni kardiolodzy, ciekawe jak będzie "śpiewał".
@pinkfloyd- po te jest ten temat by sie wypowiadać! A co do kłódki- owszem zrobiłabym to z miłą chęcią :)
Chodorowskiego zatrudnić, może on sie nadaje na stolarza bo lekarz z niego marny!
małaAnia - a jakie toż są oddziały godne pochwały??? Bo niestety tragedia tragedią pogania...
Bardzo dobry lekarz, polecam z pełni serca...
@FILIPKAMIL- HAHA oby nie otrzymali wniosku o zapłatę jak pies pogryzł moją córkę... to będą jaja dopiero, oczy im na wierzch wyjdą...
@namoR- prosiłeś mnie owszem, ale spójrz jak mnie prowokują... Niech te rzeczy rozstrzygnie właściwy Sąd który bedzie powołany a nie adamsky czy filipekkamil.
haha @adamsky- ja sama przed sądem poproszę o dopuszczenie dowodu i przesłuchanie mnie przez biegłych... Nie wiem czy akurat to będą specjaliści z Babińskiego... W końcu oni także muszą pracować! Dobrze że to napisałeś bo w 4 oczy na sali sądowej Cię zobacze, ciekawe co to za tym mieści się pod tym nickiem :) Do zobaczenia :)
I jeszcze jedno, poczytajcie, daje do myślenia http://wyborcza.pl/magazyn/1,136631,15462450,Strach_umierac.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
namoR- sprawa trafiła do właściwych organów więc to żadna tajemnica! Jak już napisałam- pisać o szpitalu będębo tragedia tragedią pogania... W tym temacie dam sobie siana ale śmiać mi się chce iż wyrzucałam leki przez okno... Jasne wyrzucałam leki przez okno... jasne, robiłam to przy lekarzu lub wielmożnej pielęgniarce :D paranoja!!!
" Od: filipekkamil Do: Doriska (ja) Data: 2014-02-18 01:19:27 Temat: Wiadomość od użytkownika filipekkamil Treść: witam Zgadzam się z Tobą w pełni. Chodorowski to niekompetentny lekarz i ignorant. Mój ojciec trafił na oddział wewnętrzny z zapaleniem płuc o dziwo zdiagnozowanym na SOR przez taką młodą lekarkę z Krakowa w okularach (chyba Hardzina). Niestety leczenie na oddziale wewnętrznym to jakaś kpina. Pomimo rozpoznania zaniedbano mojego Tatę, który czuł się coraz gorzej. Prowadzę firmę budowlaną i zawsze wydawało mi się, że jeśli ja potrafię wykonywać swoją pracę w sposób przyzwoity i dobry to tego powinienem spodziewać się po lekarzu, któremu powierzam Tatę. Okazuje się, że nie - niby prosta w dzisiejszych czasach choroba - zapalenie płuc - niedoleczona. Tata wypisany do domu czuł się coraz gorzej. Gorączka prawie 40 stopni. W końcu został przewieziony na moje wyraźne życzenie (podyktowane tym co czytam tu na portalu) do Szpitala w Szczyrzycu do oddziału chorób wewnętrznych, gdzie trafił pod opiekę lek. med. Tomasz Krupiński - samego ordynatora oddziału chorób wewnętrznych. TO JEST NIESAMOWITE !!! Różnica jak pomiędzy ogniem i wodą... Pełen profesjonalizm i serdeczna opieka. Po 10 dniach Tata wrócił do domu zdrowy. Powiedział, że nigdy więcej nie chce trafić do tej Limanowskiej umieralni. JESTEM WŚCIEKŁY i kiedy podjęłaś temat Chodorowskiego postanowiłem zapytać co można zrobić w takiej sytuacji kiedy mój ojciec prawie nie umarł dzięki Limanowej (i mam na to dokumenty). Chciałbym dokopać Chodorowskiemu bo jest zarozumiałym dupkiem ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać... Pisałaś, że jesteś w stanie coś doradzić... pozdrawiam Kamil a to Twoje wypociny, wiec sam wpadłes a ja to wykorzystam... Doradco- prowokują mnie więc odpowiadam, wiem również że dla dobra postępowania nie powinnam, więc kończę i życzę miłej nocy... Pozdrawiam.