Wystarczy sobie uświadomić, że ta cała "obrona" terytorialna będzie szkolona ok 20-30 dni w roku. Kiedyś służba zasadnicza trwała dwa lata a pod koniec trwała dziewięć miesięcy co już było przedmiotem kpin jako nieudolnego niedoszkolonego wojska w okresie przejściowym przed uruchomieniem zawodowej armii. Jak powiedział klasyk "za porządnego wojska a nie dziewięciomiesięcznej przyzakładówki, quwa!" Także "obrońca" terytorialny wyczerpie te 9 miesięcy szkolenia dopiero po 9 latach służby.... Daje do myślenia (pomijając już sens szkoleń weekendowych). Przecież od razu było wiadomo, że to mają być lokalne bieda-bojówki, które podniosą aktywność wyborczą w konkretnych regionach i dopilnują, żeby panowały tam prawo i sprawiedliwość.

A o czymś takim słyszeliście: Jak Andrzej Duda Żeromskiemu order dawał. „Na 11 listopada Prezydent Andrzej Duda uhonorował kilkunastu zmarłych Polaków orderem Orła Białego (odmówić nie mogli). Kancelaria pana Prezydenta dzwoniła do b. dyrektorki Muzeum Lat Szkolnych Żeromskiego z Kielc Kazimiery Zapała jako najwybitniejszej znawczyni wszystkiego co wiąże się z Stefanem Żeromskim. Pytali ją, czy jest ktoś z rodziny, kto mógłby order w imieniu zmarłego pisarza odebrać. Pani dyrektor odpowiedziała, że z tego co wie nie ma żyjących potomków Żeromskiego. Niezrażona tym kancelaria pyta, a może ktoś z dalszej rodziny od strony matki pisarza żyje? Pani dyrektor mówi: tak od strony matki wie, że krewnym jest Juliusz Braun. Urzędniczka po konsultacjach w kancelarii oddzwoniła i mówi, że Braun odpada i pyta może ktoś od strony ojca? Na to pani Kazimiera odpowiedziała: i owszem, od strony ojca krewnym jest Roman Giertych. Urzędniczka zamilkła i skończyła rozmowę. W imieniu Żeromskiego order odebrała obecna dyrektorka muzeum. Anegdotę opisał mi Juliusz Braun (i uzyskał od b. pani dyrektor zgodę na jej upublicznienie) i morał z niej jest taki, że nadawanie orderów zmarłym może przyjść do głowy tylko temu, od kogo żywi mogą ich nie chcieć.” – Roman Giertych Nawet Bareja by nie wymyślił .... życie przebija wszystko.

Daniel Śleboda @DanielSleboda Otrzymaliśmy- żona I ja powiadomienie Z USC, że przeżyliśmy wspólnie 50 lat I w związku z tym możemy otrzymać pamiątkowe medale Z KANCELARII PREZYDENTA. NASZA ODPOWIEDŹ BRZMI : POCZEKAMY AŻ PREZYDENT SIĘ ZMIENI.✌

Duduś pojechał metodą "Na wnuczka"

@BRZEGI: Znasz coś takiego: ""Nie będziesz wymawiał imienia Pana Boga twego nadaremno". Powinni pracować za "Buk" zapłać. Póki co - Polską rządzą ludzie, a nie bogowie, więc przysięganie na "boga" brzmi jak szamańskie zaklęcia. Formuła z dodaniem "Tak mi dopomóż Bóg" oznacza tylko tyle, że ślubujący bez bożej pomocy już od początku nie gwarantuje rzetelnego i sumiennego wykonywania pracy, za którą będzie brał niezłe pieniądze. Religie dzielą ludzi i to jest dowód. Ślubowanie powinno być jedno dla wszystkich i bez religijnego fixum-dyrdum. Tak im dopomóż Latający Potwór Spaghetti.

Panie i Panowie radni oraz Wójcie. Czy ślubując dodając "Tak mi dopomóż Bóg" reprezentujecie instytucję, która jest świecka, czy kościelna?. Bo Urząd Gminy to jest instytucja ŚWIECKA. Wbijcie to sobie raz na zawsze do głowy.Na modlitwy i symbole chrześcijańskie jest miejsce w kościele. Boga trzeba mieć w sercu nie na pokaz w urzędzie. Gdy widzę, kto powołuje się na pomoc Boga to nie bardzo wiem czy mam się śmiać czy płakać.

Stało się!!!!!! Pracownicy Urzędu Gminy w Niedźwiedzi, będą rozpoczynali każdy dzień pracy od wypowiadania następujących słów: Wierzę w jednego Dyrektora, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela Radia co Ma ryja i wszystkich rozmów niedokończonych. I w jedyną słuszną satelitarną Telewizję Trwam przy korycie, która z Ojca Dyrektora jest stworzona przed wszystkimi wiekami. Moher do mohera, przelew do przelewu, dekoder prawdziwy od jednego dystrybutora. Kupiony a nie pożyczony, na pożytek Ojcu. A przez Ojca Dyrektora wszystko się stało, co się stało.

10:20 Odśpiewaniem hymnu państwowego rozpoczęła się sesja Rady Powiatu Limanowskiego. Obradom przewodniczy najstarszy wiekiem radny - Janusz Potaczek. 12:35 Mieczysław Uryga jednogłośnie wybrany starostą w kadencji 2018 - 2023. 14:36 Starosta Mieczysław Uryga zabrał głos i przedstawia program działań na 5 najbliższych lat. Po dwóch godzinach i jednej minucie nowo wybrany starosta już przedstawia program działań na 5 najbliższych lat. Zatem się pytam, czy w ciągu tych dwóch godzin on to zdążył już opracować, napisać i przedstawić?. Przecież to jest fenomen na skalę światową!. A z drugiej strony nie ma się co dziwić tym pisowcom. Spartaczyli ustawę o IPN - wycofali się z niej, spartaczyli ustawę o Sądzie Najwyższym - wycofali się z niej. Jak tak dalej pójdzie, to dojdzie do tego, że ustalony przez tą bandę nieudaczników pisowskich 12 listopad (dniem wolnym) trzeba będzie odrobić. Po chronologii zapisów z sesji rady powiatu przypuszczam, że całe to głosowanie to było psu na budę. Decyzje kto zostanie, kto ma być starostą, zapadły już wcześniej. No ale głosowanie musi się odbyć.

Jestem bardzo ciekaw, gdzie uczestnicy tej imprezy będą spożywali napoje wyskokowe. Tam gdzie jest organizowana SŁAZA obowiązuje zakaz spożywania tego typu napojów.

Prawda o spełnieniu Za kwaśne, za słodkie, za słone - Jak zwykle marzenie spełnione. (Jan Sztaudynger)

Pisowcy w klapie marynarki mają flagę, a ten to co tam sobie przypiął?.

Widzę że usuwacie komentarze. Czyżby nie były wam "na rękę" komentarze dotyczące nowych władz powiatowych?. Tak coś przypuszczam. No trudno. Więc napiszę kolejny. Ani ta kobieta nie ma wyglądu ani żadne to to nie jest reprezentacyjne. Po prosto typowa wiejska baba. Wstyd dla powiatu że to będzie nas reprezentować. I po raz kolejny pisiory pokazały gdzie nas mają czyli wyborców. Czym się ta pani wyróżniła, że otrzymała tak eksponowane stanowisko. No chyba, że zasługami było uczestnictwo w piknikach, imprezach okolicznościowych oraz przecinanie wstążki podczas otwarcie jakieś drogi bądź chodnika. Tam trzeba było się pokazać i dominować w mediach. I bójta się pisiory bo teraz my lud będziemy tej śmiesznej radzie bardzo dokładnie patrzeć na wasze zakłamane oblicza i śmierdzące ręce. I zobaczymy co potraficie a znając was to będzie przez pięć lat tylko kłótnia, wytykanie innym błędów, które sami będziecie popełniać. "KATECHIZM PRAWDZIWEGO PISOWCA": Oto podstawowe zasady: 1/ Kłam. Kłam bezczelnie, każdego dnia, patrząc przy tym rozmówcy prosto w oczy - rozmówca może nie mieć pod ręką dowodów na Twoje kłamstwo, może mieć skrupuły przed powiedzeniem przykrej opinii o Tobie, może być zaskoczony Twoją bezczelnością. 2/ Zmieniaj temat rozmowy. Gdy pytają Cię o ordynarne odzywki grubej posłanki z Ostrołęki, albo o konfabulacje Morawieckiego, albo o wyniki pracy tzw. Podkomisji (gdzie kosi kaskę Świroni i jego kumple), natychmiast zacznij opowiadać o zdradzie Tuska i o zaprzaństwie Schetyny. Nigdy nie mów na temat, zmuszaj rozmówcę do skupienia się na Twoich urojeniach i chorych wizjach. 3/ Mów bardzo źle o swoich politycznych konkurentach. Pamiętaj, aby każdego dnia wypowiedzieć się obrzydliwie o swoich wrogach politycznych: o gorszym sorcie, o sędziach notorycznie kradnących czekoladę w sklepie, o zdradzieckim Tusku, o biurokratach z Brukseli, którzy chcą narzucić swoją wolę naszej kochanej Ojczyźnie, o obcokrajowcach roznoszących choroby zakaźne. Ani jednego dobrego słowa. Masz ich odczłowieczyć, masz sprawić, by zasługiwali na niesławę i powszechną pogardę. 4/ Odwracaj kota ogonem. Gdy właśnie przegrałeś proces, mów, że to kolosalna porażka Twoich przeciwników. Gdy udowodnili Ci kłamstwo, twierdź, że białe jest czarne. Gdy biłeś żonę albo kierowałeś autem napity, mów, że masz sobowtóra albo że policja działa na zlecenie wrogów "dobrej zmiany". Prawdziwy Pisowiec nigdy się nie cofa, nie ma żadnych skrupułów, nie istnieje dla niego żadna bariera etyczna, której nie można przekroczyć w obronie swojej sekty. I oczywiście - bezwarunkowo słucha partyjnego kierownictwa". Teraz każda sesja powiatu będzie się zaczynała od obowiązkowego wypowiedzenie formułki: ""Niech będzie pochwalony, nasz pieniądz.".

Czekamy z niecierpliwością na limanowskie Konklawe.

Panie Biedroń. Przytoczę słowa piosenki: "Są tacy, to nie żart dla których jesteś wart, mniej niż zero".

Coś nie tęga mina na tym zdjęciu. Oj coś poszło nie pomyśli. No jak komitet polityczny tak zarządził, nie mogłoby być inaczej.

Super być takim wójtem. Przychodzi się o której się chce do "roboty", załatwia osobiste sprawy w godzinach pracy to i zostaje zaległy urlop. Jak facet weźmie 15 tys odprawy to dojdzie mu drugie tyle za zaległe urlopy :) kombinatorstwo w czystej postaci. A Ty podatniku za to płacisz...Kto jak kto, ale pracodawca (wójt), powinien być świadom Kodeksu pracy i również powinien go przestrzegać. Ekwiwalent za urlop, nie powinien być należny wójtom którzy świadomie zaniechali jego wykorzystania A co z obowiązkiem wykorzystania urlopu w danym roku kalendarzowym. Pewnie swoim pracownikom nie odpuszczali. Dlaczego PIP nie kontroluje co roku jednostek samorządowych - boi się?. Warto byłoby podać ilość dni niewykorzystanego urlopu tych panów. Myślę że ilość dni niewykorzystanego urlopu może wielu zaskoczyć. Przysłowia są mądrością narodu: "Im bardziej bogaty, tym bardziej świniowaty".

Fajne tło miejsca gdzie podpisywane zostało porozumienie.

Będzie tam zapowiadał pogodę?

@elfi:; Albo jesteś urzędasem albo jednym z tych co skorzystałeś z tego programu. Jeżeli coś źle napisałem, to wskaż te nieprawdziwe informacje.

Pytam dlaczego w artykule nie ma informacji, że pieniądze na modernizację domu właściciel będzie musiał wyłożyć z własnej kieszeni, a dopiero po zakończeniu inwestycji, przedstawieniu rachunków i sprawdzeniu przez WFOŚ, otrzyma zwrot. Weryfikacji dokona przedstawiciel WFOŚ – przyjedzie do domu, żeby stwierdzić, czy faktycznie jest on nieocieplony lub czy piec rzeczywiście jest tego typu, że podlega wymianie. Po stwierdzeniu, że dane są zgodne z rzeczywistością podpisuje się umowę o dofinansowanie. A może obniżyć ceny gazu prądu. To sobie sami zrobimy termomodernizacje. Jak kogoś stać na dom, to go stać na ocieplenie itp. Znowu będziemy dopłacać do czyjegoś interesu?.