AwM
Wpisy na forum: 409
W Heyah ciekawie jest z internetem. Otóż zachowuje on ważność do czasu zablokowania połączeń przychodzących. Mam na koncie w tej chwili 2 zł i jeśli tylko chcę, mogę przerzucić kartę heyah do telefonu (używam orange) i korzystać z prawie taniego internetu. Środki nie przepadają.
candy nieźle sobie to ułożyłaś, hah
candy - ale za to nikt do Ciebie nie napisze, bo będzie za drogo. W Heyah jest fajnie, bo smsy w sieci są za darmo, poza sieć chyba 11gr (mówię o karcie). Rozmowy 29gr. Ale przeniosłem się na orange, bo nikogo nie da się przekonać, że bardziej opłaca się iść do Heyah. A no i jeszcze internet 2gr za 100kb, super cena!
Polecam panią Wojs, koło poczty. Kanałowe wyszło 160zł i 2 wizyty. Plomba 100zł. Chyba najbardziej doświadczona w Limanowej.
Już zakupiłem kilka tych dyskietek od Lucyfera. Pegasus nie chce wstać, ale jeszcze będę próbować go naprawiać. Jak się nie uda to trudno ;P W każdym razie dzięki za odzew.
Może napisz do Rzecznika Praw Konsumenta. Wtedy będziesz wiedział, co możesz zrobić w tej sytuacji.
Napisałem Ci na PW.
lucyper coś nie odpowiada mi na gg, więc jeżeli ktoś ma takie kartridże, to prośba jest nadal aktualna.
Biernat z Willowej.
Dzięki za odpowiedź, już napisałem na gg.
Ale to nie Zachód zaczął zwalczać Kadaffiego, tylko jego poddani.
Wygrzebałem niedawno starego pegasusa ze strychu i próbuję doprowadzić go do działania. Już mam prawie wszystko, brakuje mi tylko gry, na której go przetestuje (płytka wbudowana w konsolę z niewiadomych przyczyn została usunięta). Jeśli ktoś ma te stare, kanciaste kardridże, chętnie je od niego odkupię lub jeśli jest taka możliwość pożyczę (przynajmniej żeby przetestować, czy pegasus działa na 100%).
Na stronie użytkownika avatar powinien być większy, bo ciężko zobaczyć wiele ciekawych obrazków przez rozmiar ;P
Coś jeszcze do tematu http://www.youtube.com/watch?v=DMwetl4t2ng
To jeden mit obalony, TOP nie jest wszędzie.
zalman - uważasz, że ta druga połowa która zagłosowała na Kaczyńskiego to też idioci czy nagle zmieniłbyś zdanie, gdyby to on wygrał?
byle do przodu!
Nie byłem długo, ale potwierdzam, że było głośniej ;D
Na piwko chętnie się wybiorę ;D
I mamy kolejną wojnę ideologiczną.