Tak szybko, Oleńko? To nie musimy iść najpierw do kina?

Nic nie szkodzi. Mały rozumek, pomyłki są więc nieuniknione. Pozdrawiam Cię Oleńko :)

Dobre osiem lat. Kobiety nie rozwijają się w ogóle.

Jasne, że warto! Bierz, Pan i czuj się jak u siebie w domu.

Skoro wiesz, że to głupie, to po co pytasz?

Muszę przyznać ze smutkiem, @DJ, że większość Twoich zdjęć z devianta nie nadaje się do niczego. Piszesz całkiem sensownie, więc wszedłem na linka zobaczyć, cóż to za dzieła i rozczarowałem się bardzo. Weźmy na przykład zdjęcie liścia (a takowych nie brakuje), np liść leżący na ziemi. No leży sobie liść. Czy uważasz, że da się takiemu liściu zrobić gorsze zdjęcie? Jak może wyglądać gorsze zdjęcie liścia leżącego na ziemi w porównaniu do Twojego zdjęcia liścia? Oczywiście nie piszę tego ze złośliwości. Widzę, że się lubisz udzielać, więc liczę, że może zrozumiem i poznam jakiś inny punkt widzenia.

No i co Cię tak cieszy, @dex? Ludzkie nieszczęście?

Jak nie wiesz, gdzie ją zabrać, to daj sobie spokój z dziewczynami, bo chyba Cię to przerasta, Ziomuś!

Ja jestem fachowcem.

A na bicepsy jakie herbatki polecacie?

A co, gadanie na fb się już znudziło czy jak? Za czym chcecie się plątać?

Nie chce mi się z Tobą gadać.

Żeby krytykować, to trzeba mieć jakieś podstawy. Ile kosztowały te wizualizacje? Dwa miliony? Dwa tysiące? Może za darmo, bo wykonali to pracownicy UM? Mnie się obiło o ucho, że to sprawka stażystek po architekturze. Druga sprawa: zadłużenie. Jaka utrata płynności finansowej? Już kilka razy był o tym artykuł i zostały podane konkretne liczby. Poszukaj sobie i nie stresuj się tak.

Też nie lubię kleszczy, więc nie mam nic przeciwko, żeby ktoś się nimi zajął. Ale no nie wiem kto się tak umie tym zająć i czy akurat to przeczyta.

Najpierw wypadałoby mieć pewność, że chory jest chory, a potem, czy ewentualna pomoc poprawi nasze samopoczucie, czy pomoże choremu. Moim skromnym zdaniem, jesteś trochę chora na burmistrza i masz manię przypisywania nicków niewłaściwym osobom, i zlepiania osób o tych samych poglądach w jedną osobę, i jeszcze bym mógł trochę wymieniać. Leczeniem zajmę się później, bo teraz nie mam zbyt wiele czasu.

Gorzej jak przychodzą znachorzy i próbują bałamucić.

Nie wiem o co Ci chodzi, NamoR. Prosiłeś o informacje, to Ci ich udzieliłem.

Spokojnie, Panie NamoL, sprawą się zajmujemy. Odpowiedź pisemną wysłaliśmy pocztą na adres domowy. Proszę czekać na telefon. Powinniśmy się skontaktować z Panem do dwóch miesięcy. W razie wątpliwości pytać w pokoju 321.

My jesteśmy za tym, żeby nie było tu schroniska i żeby nie było bezpańskich psów. Mówię to w imieniu swoim i mojego dziadka.

Czyli jakie dobro chciałeś wyprowadzić z tych niejasnych swoich wypowiedzi?