Doriska-trzeba się było konsekwentnie trzymać swojego,bo akuratnie miałaś rację.Fajnie że przeprosiłaś,ale nie trzeba było się bez namysłu płaszczyć.Oczywiście(nieoficjalnie)p.Dyrektor wiedział wcześniej o wszystkim,przecież'uprzejmie donoszących'nie brakowało a nic bardziej nie plami człowieka jak atrament.Jak będzie taka potrzeba to najcieńszy prokurator potrafi to udowodnić bez problemu.

Wojtek nie przyjmie tej posady,bo podpisał już wstępną umowę z Realem na miejsce Jose Mourinho.

Politycy nie składają broni i czynią starania.....tylko się uśmiechnąć-wybory już tuż tuż,ale to mydlenie oczu,bo chyba jest już'po nieszporach'.

Zlosliwiec-oczywiście,że było,jak piszesz.Zapomniałeś dodać do ostatniego zdania-przy walnej pomocy krętów i polityków powiązanych z PO.

Zlosciwiec-oczywiście,zgadzam się z Tobą,ale chociaż nie jestem młodzieniaszek nie mam amnezji.Wiem za kogo wprowadzono automaty,ale wiem też kto pociągnął z tego największy szmal i ciągnie go dalej.

Ale temat!W dniu dzisiejszym z tego powodu z Limanowej,jaja robiła sobie ZET-ka.

W te wyremontowane skrzydła kolesie Tuska wstawią sobie nowe automaty.

Jasne!Pracodawców coraz mniej,bezrobocie coraz większe,to po co Sąd Pracy?

Takie to niesmaczne,ale TYPOWO LIMANOWSKIE.Może się komuś nie podobać i plakat i ta muzyka-mnie na przykład nie.Ale młodzież ma rację.Co się robi dla niej w tej dziurze? Prawie nic,za wyjątkiem uroczystości kościelno-religijnych.A nobliwe limanowskie PANIE chyba się lekko zagalopowały.Nie pamięta wół jak cielęciem był.Przecież jedna z tych PAŃ za młodzieńczych lat piała w zespole,którego szef i guru był niejaki ks.Edward.P.-czy tam w tedy wszystko było po Bożemu oj!-chyba nie.Ktoś inny pisze,poszedłbym ale wielki post.Trochę nie rozumie,Kościół zlikwidował przykazanie...w czasach zakazanych zabaw i wesel hucznych nie urządzać-w to miejsce wprowadził DBAĆ O DOBRO KOŚCIOŁA.Chyba że chodzi o tradycję-rozumię,ale dzisiaj nie Wielki Tydzień.

Habibi44-chyba nie należy się licytować,bo moim zdaniem byli to nieco inni ludzie.Ś.p Arcybiskup pewnym czasem chyba nie potrzebnie się'zaplątał' i miał problemy i z rządzącymi i z wyższymi hierarchami KK.Ksiądz Prof.Szczepek-tak zwracała się do Niego moja mama,był znakomitym człowiekiem,wzorem kapłana i wielkim humanistą.Wielka szkoda że tak wcześnie odszedł,a tyle jeszcze miał do zrobienia.Szkoda też i to jest trochę przykre że częściej jest wspominany w Warszawie i ukochanej Łodzi niż w Limanowej.Jego niektórzy wychowankowie są przyjaciółmi mojego domu.Od nich najczęściej słyszę-Szczepek to był człowiek,to była osobowość.

Złośliwiec-pomysł z głową i z jajami.

No i co Panie Toporkiewicz?-wszystkie powyższe wpisy piękne i ok-chyba według Pana.

Sam tytuł świadczy o bucie i pewności Pana Toporkiewicza,oraz o dalszym obrażaniu starosty robionym celowo pod publiczkę przez Pana Toporkiewcza.

Akuratnie nie mam tyle czasu aby przestudiować wszystkie komentarze,ale stwierdzam,że wyjątkowo Pan Starosta ma rację.I chyba nie chodzi o jednostkową sprawę Songa.Chodzi o wybiórcze zachowanie Pana Toporkiewicza,budowanie taniej popularności portalu i własnej osoby-moim zdaniem,jest to robione celowo i z przemyśleniem przez samego Pana Toporkiewicza.

Jaro21-wnerwiłeś się i pierdoły posuwasz.Oczywiście że Dzikoswinia i Kluska mają rację.Te pseudouczelnie to produkcja niemot i miernot może bardziej cwańszych.Rynek pracy jest taki a nie inny,gdyby za podmywanie dziwek dobrze płacili nie jeden siedziałby na miejscu i nie zawracał sobie głowy turystyką zarobkową.

Jacuś-następny Twój pomysł do ***.Każdy chce,sportowcy chcą,chore dzieci chcą,i co tu robić?Ostatnio coś Ci w ogóle nie wychodzi-wybory cienko,teraz znów cienko.Doradź gościowi,jest z Wielkopolski,niech poszuka porządnego sponsora,tam takich nie brakuje.Powodzenia.

terorist-chyba lekko przesadzasz?a może właśnie leczyłeś się w tym szpitalu.Lekarzy należy szanować,ale Oni sami się nie szanują.Cała służba zdrowia jest chora,ale Limanowska-zadżumiona.Przykładami można sypać jak z rogu obfitości.

MARKOS-prawda z modlitwą i czasem.Z resztą nie mogę się zgodzić.Musimy wierzyć w prawdę,sprawiedliwość i godność człowieka,a nie jak piszesz w wielu znajomych.

Szkoda,że dopiero w tak smutnej i tragicznej sytuacji pada tyle pytań i krytyki.Po suchej informacji TOP-a,można i tak odważnie postawić kilka stwierdzeń.Nawet gdyby śp.p.Andrzej miał takie powikłania,że musiał zejść,to wina lekarza i tak jest bezdyskusyjna.ZŁE ROZPOZNANIE,lekarz nie zalecił badań typu,nie wiem-tomograf,rezonans,bo widocznie uznał,że nie zachodzi możliwość utraty życia pacjenta-i tu jego wina.Każdy lekarz ma swój cmentarz,co jest bardzo trafnym stwierdzeniem.Stach3-nie pisz pierdoł i nie wqurwiaj ludzi.Przecież nie leczy nas Kopaczowa,Tusk oni inny PO-wiec.Wcześniej leczył nas Religa inny PIS-or lub czerwony?Na temat dr.S.nie będę się wypowiadał.Sprawa ogólnie znana a ja nie znam się na medycynie.To że w ciężkich przypadkach,trzeba czekać miesiącami do specjalisty to bzdura!Jutro pójdę bez kolejki do kardiologa skarżąc się na bóle w klatce piersiowej i zostanę przyjęty od ręki.A to kto mnie przyjmie-na to już nie mam wpływu,może mój portfel.Są znakomici lekarze-mistrzowie,ale to garstka.Większość młodzi niedouczeni,bez praktyki lub starsi nie dokształcający się-jednym słowem czeladnicy.A wiadomo,czeladnik zawsze coś musi spieprzyć-szkoda że w tym wypadku na żywym organie.Padają zarzuty,że lekarz był nawalony,że łykał w pracy-ja się pytam gdzie i kto?Nie słyszałem o takim przypadku żeby lekarz lub pielęgniarka w Limanowej zostali za ryj wyrzuceni z pracy z art.52 za picie w pracy,przychodzenie nawalonym do pracy,palenie papierosów i trawki na terenie szpitala.Może jestem w błędzie to proszę mnie uświadomić.Współczuję rodzinie zmarłego,ale nie daję jej nawet 1%szans wygrania z białą mafią.Wiadomo raz myli się saper i lekarz,oj przepraszam-raz myli się brudasy.

Vercing-znakomite,ja też idę tą drogą,ale ja nie jestem osobą publiczną.Pozdrawiam.