23°   dziś 21°   jutro
Sobota, 04 maja Monika, Florian, Władysław, Michał

Szkoła dla rodziców - lekcja III

Opublikowano 19.12.2011 10:28:18 Zaktualizowano 05.09.2018 08:20:43

Jak pomóc dziecku radzić sobie z trudnymi emocjami?

Natura dała nam jeden język, a dwoje uszu, abyśmy słuchali dwa razy tyle, co mówili.


Drogi Rodzicu,
Czy wpadłeś kiedyś w furię lub złość tak straszaną, że miałeś ochotę coś zniszczyć, wywrócić albo zniszczyć siebie? Większość z nas od czasu do czasu doświadcza takich kulminacyjnych momentów swojej bezradności, która przeobraża się czasami w ślepą furię.
Jeżeli nam dorosłym trudno jest opanować silne emocje, to o ileż trudniej dzieciom jest poradzić sobie z silnymi, nieprzyjemnymi emocjami. Zdarza się, że dzieci  zachowują się skrajnie agresywnie, atakują, kopią, przezywają itp. Czasami wpadają w  histeryczny  płacz, innym razem biją, a jeszcze kiedy indziej się obrażają.
Są też dzieci, które pod wpływem bardzo silnych emocji, np. strachu, odrzucenia, osamotnienia stają się ciche, zamknięte w sobie, izolują się od innych, nawet od rodziców. Wszystkie te zachowania są przejawem bezradności i manifestacją niezaspkojonych potrzeb. Oczywiście nie znaczy to, że rodzic powinien od tej pory zaspokajać każdą zachciankę dziecka. Powinien natomiast ze wszystkich sił starać się zrozumieć dziecko i pomóc ukierunkować silne emocje.
Na przykład:
"Jasiu, widzę, że jesteś wściekły na brata. Powiedz mu to słowami,  a nie pięściami."

Pamiętaj! Wszystkie stany emocjonalne należy zaakceptować u dziecka, ale niektóre działania należy ograniczyć.

Podsuń dziecku pomysły na rozładowanie złości, np. "Wojtku, złość możesz namalować i pokazać, jak ona teraz wygląda, wyrzuć ją  do kosza albo wytrzep z rękawa itp."

Ucz dziecko nazywania uczuć. Stań się dla niego zwierciadłem, w którym może się odbić ze swoim stanem przeżyć wewnętrznych. Do tego potrzebne ci będą umiejętności rodzica empatycznego.

Rodzic empatyczny:
zanim powie – wysłucha,
zanim oceni – zrozumie,
zanim zacznie dyskutować - podzieli się własnymi doświadczeniami.
A więc:
1.    Słuchaj dziecka bardzo uważnie.
Słuchanie jest otwarciem na drugiego człowieka. Stwarza mu przestrzeń.
2.    Okaż zrozumienie dla uczuć dziecka słowami:
"Och", "hmy", "rozumiem"
Zrozumienie daje dziecku poczucie, że nie jest samo na świecie, że jest ktoś bliski.
3.    Nazwij te uczucia:
"to przykre". "to boli"
Nazwanie uczucia pozwala dziecku zobaczyć, co sie z nim dzieje.
4.    Zamień pragnienia dziecka w fantazję:
"Pragnę wyczarować dla ciebie natychmiast całą kiść bananów"

Z życia wziete:
Do domu wbiega wściekła, zapłakana  Ania (7 lat) i krzyczy:

"Wojtek zjadł mi całą paczkę chipsów, on jest świnia"

Czy zareagowałbyś w podobny sposób?

"Nie mów tak Aniu, przecież to twój kolega"
Albo:
"Przestań płakać, jesteś straszna beksa"
Albo:
"No, Przestań już płakać, kupię ci nowe chipsy"
Albo:
"Poczekaj, zaraz idę do niego i ukarzę go."

Można zareagowac inaczej:
"Ojej, słyszę, że jesteś bardzo rozzłoszczona na Wojtka...”


Bądź rodzicem empatycznym. W wychowaniu kieruj się intuicją serca.


Zadanie domowe:
1.    Sporządź wspólnie z dzieckiem  listę uczuć (duża plansza) i zachęć do codziennego podkreślania uczuć, które towarzyszyły dziecku w ciagu dnia.
2.    Obserwuj uważnie gestykulację, mimikę, ton głosu dziecka i  nazywaj uczucia, odczytując je z mowy niewerbalnej, następnie wypowiedz głośno i obserwuj reakcje  syna/ córki.


Autorka lekcji jest edukatorem i pedagogiem w Zespole Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej „Ostoja” w Nowym Sączu, od 13 lat prowadzi projekt Szkoła dla Rodziców.

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Szkoła dla rodziców - lekcja III"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]