23°   dziś 21°   jutro
Wtorek, 30 kwietnia Marian, Katarzyna, Ludwik, Pius, Donata, Balladyna, Lilia

Siekiera narzędziem zbrodni

Opublikowano 07.11.2013 12:23:34 Zaktualizowano 05.09.2018 08:31:03 pan

Zabrzeż. Narzędziem zbrodni była siekiera - wskazują na to obrażenia na ciałach osób, znalezionych wczoraj w jednym z domów w Zabrzeży. Wersja, wg. której 52-latek miał popełnić samobójstwo po tym, jak zamordował żonę i 14-letniego syna oraz usiłował zabić drugiego, 27-latka, jest tylko jedną z wersji zdarzeń branych pod uwagę przez prokuraturę.

Przypomnijmy, wczoraj około godz. 10:30 w miejscowości Zabrzeż w gminie Łącko (pow. nowosądecki) młoda kobieta, która przyjechała w odwiedziny do rodzinnego domu, dokonała makabrycznego odkrycia - znalazła zakrwawionego brata oraz ciało młodszego z braci, 14-letniego chłopca.

Funkcjonariusze policji w pobliskim budynku gospodarczym ujawnili także zwłoki rodziców wymienionych osób, 46-letniej kobiety i 52-latka. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.

- W tej chwili nie można zbyt wiele powiedzieć, ponieważ minęło dopiero kilkanaście godzin od momentu, kiedy prokuratorzy podjęli czynności procesowe - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, Beata Stępień-Warzecha. - Jeszcze dzisiaj rano na miejscu pracowało dwóch prokuratorów - dodaje rzecznik.

Beata Stępień-Warzecha potwierdza, że na miejscu znaleziono zwłoki trzech osób, członków tej samej rodziny. Ponadto, wszystko wskazuje na to, że 52-letni mężczyzna popełnił samobójstwo - w budynku gospodarczym policjanci ujawnili jego wiszące zwłoki.

Wersja, mówiąca o tzw. rozszerzonym samobójstwie która pojawiła się w pierwszych policyjnych meldunkach, jest tylko jedną z wersji zdarzeń branych pod uwagę przez prokuraturę prowadzącą postępowanie w tej sprawie.

Jak udało nam się ustalić, obrażenia na ciałach ofiar wskazują, że narzędziem zbrodni była siekiera.

27-letni mężczyzna który przeżył tragedię z ciężkimi obrażeniami czaszki trafił do szpitala w Nowym Sączu, skąd następnie transportem specjalistycznym sądeckiego pogotowia przewieziono go na oddział neurochirurgii w Tarnowie.

- Pacjent był przytomny, miał potężny uraz głowy spowodowany najprawdopodobniej ciężkim narzędziem, siekierą. To była otwarta rana czaszki, potężne obrażenia mózgu. Stan pacjenta był ciężki - mówi rzecznik Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, Krzysztof Olejnik. - Słowo cud może cisnąć się na usta, aczkolwiek w medycynie zdarzały się wcześniej takie przypadki - komentuje fakt, iż 27-latek mimo poważnych obrażeń, zachował przytomność.

Poza młodą kobietą, która dokonała makabrycznego odkrycia, w rodzinie był jeszcze 19-letni syn, który jako ostatni widział brata i rodziców przed tragedią. W momencie zdarzenia znajdował się poza domem.

Nowosądecka policja podkreśla, że do tej pory nie było żadnych interwencji funkcjonariuszy w tym domu. Podobnego zdania są mieszkańcy tej miejscowości. - To była normalna rodzina, nikt nie spodziewał się że dojdzie tam do takiej tragedii - powiedziała nam młoda kobieta z Zabrzeży.

Możliwość komentowania została wyłączona przez administratora
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Siekiera narzędziem zbrodni"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]