Podstaw nie było: stopień umiarkowany
Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności nie znalazł podstaw, by uchylić orzeczenie w sprawie Kazimierza Drabika, któremu limanowscy orzecznicy na stałe przyznali umiarkowany stopień niepełnosprawności – mimo coraz gorszego stanu zdrowia. Zmieniono tylko jeden punkt – mężczyzna zachowa karty parkingowej, straci natomiast znaczną część swojej miesięcznej renty.
Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Krakowie po rozpatrzeniu sprawy Kazimierza Drabika, na posiedzeniu które odbyło się w pierwszym tygodniu sierpnia, uchyliło jeden z punktów orzeczenia, wydanego przez powiatowy zespół działający przy PCPR.
Niestety, nie jest to dobra wiadomość dla niepełnosprawnego mężczyzny. Przypomnijmy, że przed paroma miesiącami orzecznicy stwierdzili, że mężczyzna który wskutek choroby stracił już jedną nogę, a wkrótce najprawdopodobniej straci również drugą kończynę, jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym.
Wojewódzcy orzecznicy uchylili postanowienie dotyczące przepisów ruchu drogowego, co oznacza, że mieszkaniec Kasinki Małej nie straci karty parkingowej, która umożliwia parkowanie samochodu na miejscach wyznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Pozostałe ustalenia, zawarte w zaskarżonym orzeczeniu, wojewódzki zespół utrzymał w mocy, gdyż nie znalazł podstawy do ich uchylenia.
- W ocenie składu orzekającego zespołu wojewódzkiego Kazimierz Drabik, ze względu na występujące następstwa stanu zdrowia uniemożliwiające podejmowanie aktywności zawodowej, jest osobą niezdolną do pracy, co zgodnie z przepisami prawa oznacza całkowitą niezdolność do wykonywania pracy zarobkowej z powodu m.in. fizycznego naruszenia sprawności organizmu. Oceniając skutki tego naruszenia na poziomie aktywności indywidualnej i społecznej. Kazimierz Drabik wymaga czasowej i częściowej pomocy innych osób w celu pełnienia ról społecznych - brzmi uzasadnienie orzeczenia. - Z oceny pracownika socjalnego, członka składu orzekającego wojewódzkiego zespołu wynika, że Kazimierz Drabik wymaga udzielania wsparcia w niektórych czynnościach samoobsługowych, w prowadzeniu gospodarstwa domowego, współdziałania w procesie leczenia, rehabilitacji i ułatwianiu kontaktów ze środowiskiem. Mając natomiast na uwadze rokowania odnośnie przebiegu choroby oraz braku możliwości poprawy stanu zdrowia, naruszenie organizmu osoby orzekanej uważa się za trwałe i w związku z powyższym orzeczenie wydaje się na stałe.
Dla Kazimierza Drabika nie jest to jedynie formalność – w ten sposób urzędnicy odbierają mu kwotę 207 złotych z renty wynoszącej zaledwie 600, którą dotąd co miesiąc otrzymywał. Teraz, za niespełna 400 złotych, będzie musiał opłacić rachunki, wykupić lekarstwa i przeżyć „od pierwszego do pierwszego”.
Co więcej, los jego drugiej nogi zdaje się być przesądzony i niestety, mężczyzna w najbliższej przyszłości najprawdopodobniej straci kończynę. I choć znacznie utrudni to dotychczasowe funkcjonowanie, nie będzie miało to znaczenia dla formalnego stopnia niepełnosprawności, bo orzeczenie wydano na stałe.
Od orzeczenia w terminie 30 dni przysługuje odwołanie do Sądu Rejonowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Nowym Sączu, za pośrednictwem Wojewódzkiego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, który je wydał.
Przypomnijmy, że w 2010 roku, gdy Kazimierz Drabik występował o ustalenie stopnia niepełnosprawności, lekarze przyznali mu stopień znaczny. Minęły 4 lata, noga nie odrosła, amputacją zagrożona jest druga noga, a jak widać według orzeczników stopień niepełnosprawności Pana Kazimierza zmalał.
Do tematu powrócimy.
Może Cię zaciekawić
Premier Donald Tusk: rakieta spadła 15 km od naszej granicy
"Na okręg lwowski spadły dziś dziesiątki bomb i rakiet. Jedna z nich 15 km od naszej granicy. Morawiecki w tym czasie ustala w Budapeszcie wspóln...
Czytaj więcejRozpoczynają się I Komunie święte. Biskupi odnieśli się do prezentów
W Kościele katolickim zasady przygotowania i przeprowadzenia uroczystości pierwszej Komunii św. precyzują dokument Konferencji Episkopatu Polski z...
Czytaj więcejEpidemia uzależnienia od ekranów? Jak jej zaradzić
Amerykański psycholog społeczny Jonathan Haidt w artykule na łamach serwisu internetowego gazety „The Atlantic” – jest to rzecz o jego nowej ...
Czytaj więcejProf. Jerzy Lis ponownie rektorem Akademii Górniczo-Hutniczej
Obecny rektor zdobył w wyborach 178 głosów elektorów. Drugą kadencję rozpocznie się 1 września. "W środowisku, które zmienia się niezwykle...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Możliwe kolejne przymrozki - ostrzeżenie IMIGW
Zgodnie z prognozą, temperatura powietrza może spaść do około 1°C, a przy gruncie przewidywane jest osiągnięcie wartości do -2°C. Ostrz...
Czytaj więcejTrzeci dzień obrad Sejmu - transmisja na żywo
Harmonogram posiedzenia Sejmu RP w dniu 26 kwietnia 2024 r. 10:00 – 10:05 - Ślubowanie poselskie Poseł Alicji Łuczak. 10:05 – 11:45 - Seria g...
Czytaj więcejUrszula Nowogórska kandydatką do Parlamentu Europejskiego?
Wspólny start partii Polska 2050 oraz PSL w wyborach do Parlamentu Europejskiego jako koalicja Trzecia Droga został ogłoszony w ubie...
Czytaj więcejZawody Majka Days - będą utrudnienia na drogach
Impreza kolarska Małopolska Majka Days to wyjątkowy wyścig, któremu patronuje Rafał Majka. To drugie po Majka Gran Fondo tego typu wydarzenie spo...
Czytaj więcej
Komentarze (15)
musimy ograniczyć wydatki na;rozpasany kościół, polityków oraz wielu innych naciągaczy
no,ale najłatwiej zabrać pieniądze kalece...
ten efekt przyznania lub nie przez 'limanowę' a później odwoławczo w KRK to standard, to udawadnianie kto tu ma rację, kto tu wyżej siedzi! znam to z autopsji sprzed kilku lat! nie ma mocnych na tę klikę pseudospecjalistów. Szkoda na nich czasu, nerwów i zdrowia - psychicznego również. Amen! Limanowski PCPR to naprawdę wyjątkowa! wyjątkowa! wyjątkowa! 'INSTYTUCJA! '
Dobroduszna komisja uznała, że bez nogi z poważnie chorą drugą nogą, są trudności z poruszaniem się pieszo i przysługuje inwalidzie PARKING CART - nic tylko podziwiać ich błyskotliwość w ocenie stanu faktycznego.
Szanse na zakwalifikowanie go do kalectwa w stopniu znaczacym nie isteniaja, moze z tego wzgledu iz posiada jeszcze glos i zawsze moze pracowac jako spiker w radiu, ewentualnie zapowiadac autobusy na dworcu.
Ale czemu sie dziwic.
Dzieci uposledzone calkowicie od urodzenia ciagane sa na komisje, bo lekarzowi majacemu pelna dokumentacje w lapie wydaje sie, ze w miedzyczasie nastapilo cudowne uzdrowienie.
Chory kraj.
budżet nie jest z gumy i aby komuś dać ,komuś należy zabrać
a My jeżeli chcemy się szanować i uśmiechać do siebie to musimy żyć w sprawiedliwie rządzonym społeczeństwie,
nie może być tak ,iż jedne silne grupy dostają bardzo dużo a dla innych biednych tylko kij.....
niesprawiedliwość budzi; poczucie krzywdy,wzajemną nienawiść i wyjazdy z kraju za chlebem.Co na dłuższą metę nie służy nikomu...
pozdrawiam