"Dziennik zarazy": Wielka Sobota
Zapraszamy do przeczytania kolejnego odcinka felietonu "Dziennik zarazy". Autorem jest nasz Czytelnik, który przebywał na domowej kwarantannie, ale już jest na "wolności" i pracuje.
Wielka Sobota czasu zarazy jawiła się być dniem spokojnym, bo to wiadomo, jest to czas ogólnonarodowego przygotowania żarcia oraz malowania jajek (kurzych! kurzych!).
Jako, że wstępnie jestem przygotowany na jutro, a jajek nie maluję (kurzych też nie!) to zaplanowałem sobie spacer celem podreperowania psychiki albo jak to mówią naładowania baterii.
Oczywiście przygotowałem się teoretycznie do wyprawy czyli przeczytałem co tam w internetach piszą o ostatnich akcjach Policji, Wojska i Straży Miejskiej w stosunku do takich jak ja birbantów, co to bezczelnie chcą w samotności oddać się nagannemu poruszaniu wolnym krokiem bez celu.
Zobacz również:Obraz rzeczywistości opisanej przez nieszczęśników, którzy pechowo wpadli w łapy służb mundurowych wskazywał, że wyprawę należy zaplanować i posiadać tak zwane alibi albo stosowny strój ochronny. Najlepiej mieć jedno i drugie. Niestety ubrania listonosza, kuriera, dostarczyciela pizzy czy tym podobne są poza moim zasięgiem. Został mi co prawda strój batmana po jakimś szalonym balu karnawałowym ale sądzę, że to by nie zadziałało.
Czyli pozostało mieć alibi typu: idę do sklepu, apteki, albo stamtąd wracam.
Słabe to jest, oj słabe.......bo to nie wiadomo ile czasu z takiego drona mogą człowieka obserwować. Ja tu wyskoczę z tekstem, że właśnie aspiryna mi się skończyła a funkcjonariusz:
-obywatelu co wy mi tu insynuujecie my tu was od dwóch godzin z lotu ptaka śledzimy!
No dobra przesadziłem, nie użyłby słowa "insynuujecie" chyba, że jakiś wysoki oficer to by był. Taki niższego stopnia powiedziałby:
- Co ty mi tu ściemniasz! Bierz mandat i biegusiem do domu bo mnie ręce świerzbią!
I nawet bym się nie dziwił, że go rozpiera agresja bo pewnie obejrzał te filmy co je rzecznik Policji Ciarka opublikował jak to w innych krajach sobie radzą z takimi jak ja, a u nas na razie nie chcą choć mogą.
Czyli zostaje pies do wyprowadzenia bo z psem można spacerować. Czyli inaczej ujmując można zneutralizować psy psem i to jest sposób!
Tylko skąd wziąć psa? Szybko przebiegłem myślami po faunie posiadanej przez sąsiadów: rybki akwariowe - słabo, niby można by spróbować wziąć słoik i taką rybkę w słoiku ze sobą ale raczej nie przekonam nikogo, że właśnie skalar Kubuś zapragnął rozprostować płetwy i poznać okolice bo w akwarium nudno, - chomiki, szczurki, myszki czy inne świnki morskie to odpadają ze względów bezpieczeństwa tych stworzonek. Wezmę na smyczy, sam nadepnę albo ktoś i co dalej? Zoologiczne zamknięte więc podróbki czyli dublera nie kupię, a przy okazji życie sąsiedzkie sobie popsuję. - jeden sąsiad ma węża, autentycznego pytona. Wyjdę sobie na spacer z pytonem? Poza tym to naprawdę duży pyton i byłaby szansa, że ze spaceru wróciłbym z pytonem i cudzym psem. Psem w środku pytona, czyli tez odpada.
Niestety żaden bliższy i bardziej znany mi sąsiad nie posiadał psa, który mógłby zostać wypożyczony.
Idę do tej apteki po aspirynę. Legalnie sobie idę a aspiryna zawsze się może przydać w końcu są święta.
Może Cię zaciekawić
Prognoza pogody na Święta i kolejne dni. W weekend nawet +23 st. C!
Prognoza pogody dla miasta LimanowaW Limanowej tegoroczne Święta Wielkanocne będą ciepłe sobota i niedziela słoneczna, później nadejdzie ...
Czytaj więcejNaturalne barwniki jajek lepsze od "sklepowych"
Przed Wielkanocą barwniki do jaj można kupić supermarketach, dyskontach i sklepach spożywczych. Ich łatwa dostępność i szybkość działania s...
Czytaj więcejPrzepisy na nieoczywiste wielkanocne potrawy na bazie jajek
Wielkanoc to najważniejsze i najstarsze święto chrześcijan. W wielkanocnym jadłospisie nie bez powodu kluczową rolę odgrywają jajka, będące ...
Czytaj więcejMężczyzna rozprowadzał narkotyki, zakopując je w skrytkach w ziemi
Jak poinformował w czwartek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, diler został namierzony w wyniku pracy operacyjnej policjan...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejHokej na lodzie w Tymbarku: wskrzeszają piękną sportową tradycję
Spotkanie trwało II tercje, a na koniec zawodnicy zaserwowali widzom dodatkowe rzuty karne Spotkanie komentował Marian Jaroszyński, który na...
Czytaj więcejDwunasty zawodnik – wspólny apel wojewody małopolskiego i klubów piłkarskich
Wspólny apel podpisali: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja oraz wiceprezes Wisły Kraków SA M...
Czytaj więcejPozostałe
Felieton PAPA: Rodzinnie
To było kilka już lat temu. Obok naszego niedużego osiedla rośnie niewielki zagajnik. Kilka sosen, jodeł, poprzetykanych białymi brzezinami. Mie...
Czytaj więcejProsta droga do Krakowa
Myślałem, że to się nie stanie. Oczyma wyobraźni widziałem DK28 porośniętą mchami i młodymi brzezinami, z wężami i jaszczurkami grzejącym...
Czytaj więcejJedność Polski
Były doradca prezydenta na osobiste pytanie, czy ma sens partia, która będzie opierać się o wartości, jakie wynikały z nauczania Jana Pawła II...
Czytaj więcejWojna światów
Do wojny też można się przyzwyczaić. 2 lata temu o tej porze kupowałem benzynę na zapas, wybierałem kasę z bankomatu, a żona zamówiła dosta...
Czytaj więcej
Komentarze (1)