23°   dziś 21°   jutro
Wtorek, 30 kwietnia Marian, Katarzyna, Ludwik, Pius, Donata, Balladyna, Lilia

Dwudziestu aktywnych z pomysłami – Młodzi Aktywni Sądeczanie

Opublikowano 03.08.2015 10:14:02 Zaktualizowano 05.09.2018 07:09:12

Studenci i licealiści. Współpracują ze Stowarzyszeniem dla Miasta i Stowarzyszeniem Orion. Nie brak im ciekawych pomysłów, rozpiera ich pozytywna energia. Mowa o Młodych Aktywnych Sądeczanach, od jakiegoś czasu włączających się w różne inicjatywy na terenie Nowego Sącza. Rozmowa z prezesem grupy Bartoszem Jaworem.

- Kiedy zrodził się pomysł powołania waszego stowarzyszenia?

- Idea powstała w mojej głowie. Trzy lata temu przebywałem na wakacjach w niewielkim turystycznym mieście i obserwowałem organizowane tam atrakcje. Zastanowiło mnie, dlaczego w Nowym Sączu tak niewiele się dzieje i czemu nic się z tym nie robi. Postanowiłem więc nie czekać, aż ktoś się tym zajmie, tylko sam zacząłem działać. Pierwszym wydarzeniem było darmowe przytulanie, zorganizowaliśmy je wraz z koleżanką. Przyciągnęło ponad sto osób, co było dla nas czymś niesamowicie motywującym do dalszego działania. Stowarzyszenie powstało dopiero po roku nieformalnej działalności, aby móc już samodzielnie realizować duże inicjatywy.

- Na przykład jakie?

- Przyznam, że trochę już ich było. Niektóre, jak darmowe przytulanie, doczekały się kilku edycji. Oprócz tego zorganizowaliśmy Flash Moby: Sleeping Time (spaliśmy na sądeckim rynku w pidżamach), z okazji Dnia Kobiet wręczaliśmy tulipany uczestniczkom wydarzenia, które zastygły w bezruchu oraz „Nie bądź obojętny, reaguj” wraz z NSGR Ratownictwem Medycznym, gdzie pokazaliśmy, jak dużym problemem jest brak reakcji ze strony społeczeństwa na tragedie, które mają miejsce wokół nas. Ludzie na ogół nie reagują, na to co się dzieje w sytuacji, gdy ktoś leży na ulicy albo prosi o pomoc - najczęściej ignorujemy to. Wspieraliśmy także muzyczne talenty organizując „Sądeckie Młode Talenty” wraz z Fundacją Sądecką. Promowaliśmy ekologię organizując Eko InterAkcję podczas Eko Targów organizowanych przez Stowarzyszenie Dla Miasta oraz Stowarzyszenie Humaneo. Tłusty czwartek świętowaliśmy organizując zawody w jedzeniu pączków na czas. Niedawno zorganizowaliśmy pierwszą edycję pikniku w nowosądeckim parku, podczas którego można było miło spędzić czas ze znajomymi. Odbyło się tam również Kino w Plenerze (tutaj duże podziękowania należą się Kinu Sokół, które udostępniło nam licencję), można było zjeść dobrego hamburgera i postrzelać z łuku. Największym wydarzeniem, jakie do tej pory zorganizowaliśmy, był Festiwal Kolorów przygotowany wraz z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową. W wydarzeniu wzięło udział ponad tysiąc osób, które w jednym momencie obsypały się kolorowym proszkiem.

- Współpracujecie z organizacjami pozarządowymi i innymi nstytucjami.

- To prawda. Współpracujemy ściśle ze Stowarzyszeniem Dla Miasta oraz Stowarzyszeniem Orion. Oprócz tego nawiązujemy współpracę z instytucjami takimi jak Miejski Ośrodek Kultury czy MCK Sokół. Dzięki Wyższej Szkole Biznesu – National Louis University, która udostępniła nam salę, mamy własną siedzibę i miejsce spotkań. Zachęcamy lokalne firmy do wspierania naszej działalności i bardzo często otrzymujemy potrzebne nam wsparcie.

- Ilu członków zrzeszacie aktualnie w waszych szeregach?

- W naszym stowarzyszeniu jest dwadzieścia osób w różnym wieku. Mamy osobę z gimnazjum, także licealistów i studentów. Bez przerwy prowadzimy rekrutację do Młodych Aktywnych, więc ilość pomagających nam osób jest coraz większa.

- Co stanowi ideę przewodnią stowarzyszenia?

- Kim jesteśmy i do kogo trafiamy chcieliśmy pokazać poprzez nazwę. Nad nazwą zastanawialiśmy się kilka dni. W końcu wymyśliliśmy nazwę Młodzi Aktywni Sądeczanie. Jesteśmy ludźmi młodymi i organizujemy wydarzenia dla młodzież - stąd Młodzi. Jesteśmy Aktywni, bo nie siedzimy w domu, tylko działamy. Sądeczanie, bo jesteśmy z Nowego Sącza i staramy się, aby w naszym mieście nie było nudno.

- Jesteście jeszcze bardzo młodzi, nie boicie się, że ktoś wam kiedyś zarzuci, że działacie tylko po to, aby w przyszłości dostać się do polityki? Nie pytam złośliwie, ludzie czasem tak po prostu myślą.

- Nasze zainteresowania są w większości dalekie od polityki i nikt na ten moment nie planuje być w przyszłości politykiem. Praca w organizacji pozarządowej daje nam ogromne doświadczenie i możliwość rozwoju w wybranym przez siebie kierunku. Mamy fotografów, osoby interesujące się psychologią, prawem, dziennikarstwem. To, czego teraz się nauczymy, na pewno pomoże nam w przyszłości. Uważamy jednak, że bycie społecznikiem nie oznacza od razu, że chce się zostać posłem czy radnym. Nie trzeba być politykiem, żeby móc zrobić coś dla swojej okolicy. Wystarczy tylko chcieć.

- Wasza najbliższa inicjatywa to?

- Naszym najbliższym wydarzeniem, na które chcę serdecznie wszystkich zaprosić, będzie Festiwal Młodych. Planujemy go zorganizować 29 sierpnia (sobota) na Miasteczku Rowerowym. Znajdą się tam trzy strefy: sfera dla dzieci, sfera rozrywki i sfera chillout’u.
W pierwszej z nich znajdzie się wiele atrakcji dla najmłodszych, na drugiej odbędzie się po raz drugi Festiwal Kolorów oraz Kino w Plenerze, a do tego po raz pierwszy Festiwalowa Scena Muzyczna. Pokażą się na niej muzycy z Nowego Sącza i okolic. Będą też zawody sportowe. W ramach trzeciej strefy robimy piknik. Każdy może przyjść z kocem i koszykiem, planujemy również zorganizować zajęcia dla osób zainteresowanych fotografią. Atrakcji nie zabraknie, każdy znajdzie coś dla siebie.

- Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Agnieszka Małecka

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Dwudziestu aktywnych z pomysłami – Młodzi Aktywni Sądeczanie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]