10°   dziś 10°   jutro
Piątek, 19 kwietnia Adolf, Tymon, Włodzimierz, Konrad, Leon, Leonia, Tytus

Poślizg (nie)kontrolowany: życie czy procedury?

Opublikowano 30.01.2013 08:44:10 Zaktualizowano 05.09.2018 10:33:20 top
35 11401

Felieton. Z dużym zainteresowaniem przeczytałem poniedziałkowe oświadczenie szpitala w Limanowej w sprawie ubiegłotygodniowej śmierci pacjentki szpitala…

Przedstawiona przeze mnie na łamach portalu w piątek wersja zdarzeń potwierdziła się. Niestety w oświadczeniu szpital 'zapomniał' opisać szczegółowo tego co działo się między godziną 11. (pacjentka trafia do szpitala w Limanowej, przechodzi badania), a godziną 13. (pacjentka trafia na oddział kardiologii inwazyjnej). Szpital podał, że z pacjentką trzeba było negocjować zgodę. 'Zapominano', że te negocjacje nie trwały wieczność, bo według moich ustaleń już o 11:15 oddział w Nowym Sączu, wiedział, że pacjentka do nich przyjedzie. Zostaje więc 1 godzina i 45 minut na pokonanie 30 km do Nowego Sącza. W normalnych warunkach karetki pokonują ten odcinek w niecałe 20 minut. Nie jest tu ważny w żaden sposób tak często podkreślany w oświadczeniu wiek pacjentki. To nie ma żadnego znaczenia. Sytuacja ta mogła przydarzyć się każdemu.

Obecny system i procedury skłaniają do tego, że ludzie zasłaniają się odpowiedzialnością, nie zauważając kompletnie, że to chodzi o ludzkie życie.

Do teraz nie rozumiem dlaczego stojąca tuż obok bardzo dobrze wyposażona karetka nie mogła pojechać do Nowego Sącza z osobą, której stan życia był bardzo poważnie zagrożony. Nie trzeba być lekarzem, by wiedzieć, że człowiek w stanie zawałowym wymaga natychmiastowej interwencji specjalistów, a jej brak grozi śmiercią.

Dla kogo są karetki, jeśli człowiek w zaawansowanym wieku z zawałem nie może z nich skorzystać? Kogo 'ratujemy' jeśli nie właśnie takie osoby? Kto jest winny? Nie mi oceniać. Nie mogę przyjąć jednak do wiadomości, że wszystko jest 'super', a człowiek nie żyje (bo przez godzinę nikt nie odważył się podjąć decyzji o wyjeździe karetki systemowej, która przygotowana i wyposażona stała w szpitalu).

Ktoś powie, że karetka systemu czeka na wypadek, ale taka karetka nie jest jedna. Po to tworzono centralną dyspozytornię, aby w razie konieczności dyspozytor mógł użyć każdej karetki, która jest blisko, a limanowski szpital przecież na jednym dyżurze dysponuje 4 karetkami, 2 w Limanowej i po jednej w Mszanie Dolnej i Kamienicy, a w przyszłości, o co się stara i w Jodłowniku.

Nie zamierzam tej sprawy tak zostawiać. Postaramy się nią zainteresować Ministra Zdrowia, który powinien jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy karetki mają ratować życie, czy też czekać w gotowości. Mam też nadzieję, że tak szpital jak i przeniesiona dyspozytornia do Tarnowa też tej sprawy nie zostawią, by nigdy więcej taka sytuacja nie miała już miejsca.

O tego typu sytuacjach trzeba było myśleć dużo wcześniej, skoro NFZ nie wracał za takie wyjazdy karetkom systemowym, a wręcz nakładał kary. Przeniesienie dyspozytorni zwróciło uwagę na dziurę w systemie, która do tej pory jak widać była leczona jednak myśleniem o życiu pacjentów przez dyspozytorów.

(Na zdjęciu dyspozytornia w Tarnowie/Fot. Pogotowie tarnowskie)

Komentarze (35)

planet9
2013-01-30 09:03:48
0 0
TOP czego nie wiesz jak jest jakaś niewiadoma to niestety chodzi o kase!!!!!!!!!!!!!1
Odpowiedz
crusader
2013-01-30 09:34:00
0 0
moze dla pelnego obrazu nalezy podac ile razy od tego czasu wyjazdy karetek ratowaly zycie chorym. Z kazdym kolejnym dniem ta liczba wzrasta i ten jeden przypadek maleje procentowo. Pomylki, proceduralne uchybienia byly, sa i beda. Przypominacie mi afere z przed 10 lat lowcow skor czyhajacych na okazje.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-30 09:38:35
0 0
Panie redaktorze,mam nadzieję,że branżowa komisja Zdrowia Rady powiatu,Rada pOWIATU-zainteresyje się tym smutnym przypadkiemi wesprze Pana działania,a my z szacunkiem pana w działanich wspieramy,szkoda,że redaktorzy zajmują się tymi sprawami a nie osoby odpowiedzialne za lecznictwo zamknięte w tym powiecie!
Mam nadzieję,że sprawa ta wywoła zdrowy odruch społeczeństwa a zarazem zorganizowane i skuteczne przeciwdziałania istniejącej sytuacji,w której 'nikt nie zawinił'-niestety tak to wygląda z oświadczenia szpitala.
Odpowiedz
forfiter
2013-01-30 09:55:18
0 0
Tak to niestety wygląda, mają procedury i się ich będą trzymać choćby świat się wkoło walił.
Później zrobią podsumowanie stwierdzając że szpital jest dobrze zarządzany i ma dobre wyniki finansowe.
Tyle tylko że to nie fundusz inwestycyjny ani spółka notowana na giełdowym parkiecie.
Odpowiedz
Doradca
2013-01-30 10:00:40
0 0
'Postaramy się nią zainteresować Ministra Zdrowia, który powinien jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy karetki mają ratować życie, czy też czekać w gotowości. Mam też nadzieję, że tak szpital jak i przeniesiona dyspozytornia do Tarnowa też tej sprawy nie zostawią, by nigdy więcej taka sytuacja nie miała już miejsca'

Może udałoby się wspólnie. Prasa, radio, telewizja Starostwo, szpital, w imieniu też nas mieszkańców powiatu, ponieważ każdemu z nas może przydarzyć się taka sytuacja.

Zapobiegajmy byśmy nie musieli obrażać się wzajemnie na siebie.
Odpowiedz
Janek64
2013-01-30 10:04:29
0 0
@Panie Doradco chociazby juz to i tak zapozno .Zmarla osoba cierpi rodzina wiec na co jeszcze czekac! Milego dnia .Pozdrawiam
Odpowiedz
videvinci
2013-01-30 10:33:12
0 0
winny jest system, prawo, procedury, brak dyspozytora w Limanowej. gdyby był na miejscu, decyzja o wyjeździe zapada natychmiast, a tak w Tarnowie myśleli skąd wziąć karetkę w Limanowej z napisem T bo ta z S i P to systemowe i ich dotykać nie wolno. dziękujemy Panu Ministrowi i Panu Wojewodzie za wspaniały plan i koncentrację dyspozytorni. efekty już mamy...tuskkaczor, nie rob na grobie polityki hipokryto...
Odpowiedz
andzia287
2013-01-30 10:40:35
0 0
Kiedy mój tata miał zawał to właśnie w limanowskim szpitalu czekał na krześle dobrych kilka godzin!Chociaż miał podejrzenie zawału czekał na krześle, nikt nawet nie pomyślał, że może jednak takiego pacjenta powinno się położyć.Czekając kilka dobrych godzin z nudów spacerował po korytarzu, nikt mu tego nie zabronił. Po kilku dobrych godzinach czekania przyszedł lekarz, który zwyczajnie oznajmił: 'Proszę się nie ruszać, bo Pan ma zawał!' Natychmiast musiał być zabrany na Oddział Kardiologii Inwazyjnej w Sączu, gdzie też okazało się, że zawał był rozległy. I nie wiele brakowało a nie udało by się go uratować. Ja się pytam, czy ci lekarze mają w ogóle mózgi? Jak można trzymać kogoś z podejrzeniem zawału na krześle przez dobrych kilka godzin i nawet nie podejść, i nie zapytać, jak się czuje!Sposób w jaki traktuje się pacjentów w limanowskim szpitalu jest karygodny!A lekarze są wiecznie niezadowoleni, że za mało zarabiają. A prawda jest taka, że żadna krzywda im się nie dzieje. Za godzinę dyżuru mają płatne bardzo duże pieniądze, nie mówiąc o tym, że za etat w szpitalu mają płatne osobno, osobno za pracę w przychodni, dodatkowo w gabinetach prywatnych a ciągle im mało!Nie trafia do mnie tekst, że ratują życie ludzkie, bo na tym właśnie ma polegać ich praca. Wiedzieli, co wybierają. Praca, jak każda inna i z całym szacunkiem, ale ratowanie życia to ich obowiązek, żadnej łaski nie robią.
Odpowiedz
crusader
2013-01-30 10:44:59
0 0
@andzia287 to bylo przed przeniesieniem dyspozytorni?
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-30 10:57:53
0 0
@gdzie była Twa wiedza,twe rozeznanie w temacie przed owym zdarzeniem?nazywanie po rzeczy strasznego zaniedbania,niezależnie ską ona pochodzi nazywasz hipokryzją i politykowaniem,nie zamkniesz tematu-ten problem musi byc nagłośniony i szybko rozwiązany.Niestety@ videvici.Przekaż to chlebodawcom o ile nie nadążają za rozwojem sytuacji lub lekceważą problem.Więcej szacunku,mniej jadu.
Odpowiedz
P36
2013-01-30 11:01:33
0 0
od takich rzeczy jest prokuratura, zresztą jest już doniesienie - miejmy nadzieję, że się prokuratorzy przyłożą do roboty...
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-30 11:10:36
0 0
Przyłączcie się Państwo do słuszej idei zawartej w powyższym felietonie,dotyczącej czynienia wszelkich starań w celu zapobieżenia w przyszłści takim smutnym wypadkom,a nie szukajcie dalej furtki do siania zła,wrogości na tym portalu.
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-30 11:17:11
0 0
To do @vivevinci.chwała temu portalowi,gdyby nie to okienko portalowa-to osoby pokroju'bogu'Videvinci przekazywałyby 'swoją'prawdę społeczeństwu.
Ten portal to strzał w 10 dla odsłonicia małego skrawka rzeczywistości naszego Pięknego Regionu.
Odpowiedz
videvinci
2013-01-30 11:19:36
0 0
mieszanie do tej sprawy szpitala, powiatu i dyrektora jest polityka i Tuskkaczor to mnie brzydzi, na grobie Zmarłej chcesz ubijać swój interes, deprymowac i szkalowac powiat, szpital...minimum wiedzy wystarczy żeby wiedzieć kto jest odpowiedzialny za system, karetki, plan ratownictwa, Minister i Wojewoda. Ty na siłę mieszkasz w te sprawy powiat, zeby bazując na niewiedzy ludzi osiągnąć swój cel, mimo że powiat i inne samorzady z tematem nie mają nic wspólnego, powiem więcej, jak protestował powiat i inne rady w sprawie decyzji o likwidacji dyspozytorni, to Ty byłeś jednym z tych który storpedowal i krytykował te protesty, też chciałeś zmieszac z błotem powiat, zamilknij lepiej bo się kompromitujesz mały człowieku...
Odpowiedz
konto usunięte
2013-01-30 11:29:13
0 0
z całkiem innej beczki
dlatego teraz cały czas te matoły tukskowe trąbią o niby bezpieczeństwie na drogach o fotoradarach,o karaniu za szybką jazdę,o tym że rocznie ginie 4tys ludzi,ale milczy się o tym że nie zapewnia się opieki ludziom starszym,że zmiana co 3 mies listy leków refundowanych dała tucholom 1,5mld oszczędności,można by wiele pisać,ale wszystkie niby działania mające podobno poprawić opiekę medyczną zmierzają tylko do jednego ;bez żadnej ustawy o eutanazji ;jak najwięcej ''utylizować ''ludzi starszych;
jeśli któryś z tej bandy mówi że będzie jutro podwyżka emerytur,to trzeba to odbierać inaczej,że będzie to kolejna podwyżka uderzająca ale w emerytów
Odpowiedz
tuskkaczor
2013-01-30 11:33:46
0 0
@vide-nie mam pojęcia za kogo mnie bierzesz,nie słyszałem,że w powiecie jest ktoś podobny do twoich opisów.Ponoć rada jest jednomyślna,ponoć nie ma nawet opozycji.Czytaj dokładnie ten portal człowieku,nie jątrz dalej.Chcesz zmienic klimat powyższego bardzo potrzebnego felietonu w pyskówki i chamstwo.To są Wasze prymitywne metody.Przyłącz się do nas,napisz,że to dobry pomysł-Bracie!
Odpowiedz
videvinci
2013-01-30 12:02:12
0 0
przeczytaj swoje wpisy i ocen kto tu robi politykę oraz propagande, trzeba interwencji u Ministra i Wojewody, to są adresaci i odpowiedzialni za system oraz za realizację zadań Ratowniczych, to nie Szpital lub Dyrektor. każdy kto zwala wine na innych od tych dwóch wymienionych adresatów albo nie zna prawa albo zna lecz jest wygodnie przy okazji komuś dokopac.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-01-30 12:48:17
0 0
Cieszy mnie fakt iż ktoś naprawde zainteresował się sprawą braku decyzji o wysłaniu karetki. Myśle że siła tkwi w nas wszystkich którzy to komentujemy.Tak nie może być aby karetki stały przed szpitalem i czekały na jednoznaczną decyzje.Wszyscy którzy mogą w jakiś sposób pomóc w tej sprawie zachęcam do działania.
Odpowiedz
pinokio12
2013-01-30 12:56:31
0 0
no właśnie kto tak naprawdę w tej konkretnej sytuacji powinien podjąć szybką decyzję.
Odpowiedz
pinokio12
2013-01-30 14:10:45
0 0
i kto powinien zostać ukarany no ale odpowiedzialność ochronie zdrowia to jakoś zawsze się rozmywa bądż jest ale po...10 latach co na jedno wychodzi
Odpowiedz
truskawka321
2013-01-30 14:20:36
0 0
Jeśli się ktoś porządnie nie weźmie za ten szpital to wszyscy bedą go omijać szerokim łukiem.
Chciałam zwrócić uwagę również na pielegniarki. Wczoraj podczas 20 minutowej wizyty w szpitalu na moich oczach pielegniarki przewoziły z badań starszą panią. Leżała w pampersie z odkrytą klatka piersiową. Było pare osób na korytarzu. Panie pielegniarki rozmawiały o pierdołach miedzy sobą, zamiast zając sie chorą, okryć ją kocem. Nie chodzi tylko o intymność pacjenta, ale u takiej osoby nie trudno złapać chociażby zapalenie oskrzeli.
Nie rozumiem jak można traktowac ludzi jak zwierzęta.
Zero godnosci i poszanowania dla starszych w tym szpitalu.
Odpowiedz
Doradca
2013-01-30 14:34:00
0 0
@ videvinci „winny jest system, prawo, procedury, brak dyspozytora w Limanowej”.

Nie krzycz tak głośno.

Niedawno tu na tym portalu była informacja o zamknięciu dyspozytorni w Limanowej, każdy ma to przed oczami i wie jak to wyglądało.

Trzeba takim sytuacją zapobiegać i nie pozwalać by komuś z naszych rodzin mogło się to przytrafić.

Sprawdziłem wszystkie dostępne informacji na temat kwalifikacji stanu przed w czasie i tuż po zawale mięśnia sercowego i wszystkie te stany określane są jako nagłe i zaliczane do ratujących życie!!!

Może trzeba nauczyć kogoś interpretacji przepisów, żeby nie trzeba było płacić najwyższej ceny jaką jest utrata życia kogoś bliskiego lub nas samych.
Odpowiedz
JG121
2013-01-30 14:37:54
0 0
Kuba bardzo dużo 'mądrych' pytań zadałeś ale czy nie lepiej poczekać na wynik pracy prokuratury???
przecież z 'góry osądzając' robimy krzywdę ludziom którzy ciężko pracują (lekarze, pielęgniarki, dyrektor itp.)

Zapytajcie lekarzy tzw. pierwszego kontaktu jak teraz wygląda wezwanie karetki tzw transportówki wtedy będziecie mieli rozeznanie .(Ja pytałam i nie bardzo wiedziałam czy śmiać się czy płakać)
Minister Zdrowia i sam Wojewoda wydają ustawy i zarządzenia , które nie do końca są sprawdzone , a potem szuka się winnych na tzw.dole!
Czy w tym nie widzimy (jakby to powiedział@znany i @P36) dziadostwa????

Bardzo proszę trochę umiaru w forowaniu 'wyroków' na to jeszcze przyjdzie czas!

Czy my wszyscy jesteśmy tacy IDEALNI i nigdy nie popełniliśmy BŁĘDU???
Rodzina złożyła sprawę do prokuratury USZANUJMY TO!

MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM !!!
Odpowiedz
zly
2013-01-30 14:49:59
0 0
JG 121 - jak na razie jeden normalny wpis.

Pozostałe, to ręce opadają. Mam pomysł zróbcie sobie ustawkę. Nie macie bladego pojęcia jak działa system (z resztą bardzo chory).
Odpowiedz
Doradca
2013-01-30 15:21:36
0 0
@ zly napisz nam jak działa system i dlaczego twoim zdaniem jest chory?.

@ JG121 kto dysponuje karetkami tzw. transportówkami?.

Moim zdaniem Szpital, w tym przypadku limanowski :)

Teraz możesz popłakać.

W którym miejscu Twój kolega Kuba osądził kogokolwiek i komu zrobił krzywdę?.

To się nazywa socjotechnika, nie mylić z matematyką stosowaną.
Odpowiedz
zly
2013-01-30 15:28:35
0 0
Skoro transportówek nie było w tym czasie na stanie, to zamknijmy cały personel oraz dyrekcję do więzienia.

Doradco Twój tok rozumowania jest na poziomie przedszkolaka. Co do systemu, który nazwałem bardzo chorym, to nie mam czasu na tłumaczenie ponieważ zajęłoby to kilka godzin, a przy rozumowaniu niektórych podejrzewam ,że kilka dni, a może tygodni.
Odpowiedz
namoR
2013-01-30 15:32:53
0 0
Szanowny Panie Toporkiewicz!
Dziekuje za blizsze zainteresowanie sie ta sprawa, mam nadzieje ze z pomoca wszystkich lokalnych wladz powiatu limanowskiego i innych z woj. malopolskiego, jak rowniez szpitali, lekarzy i wielu mieszkancow , innych mediow, zostana wyciagniete odpowiednie wnioski przez wszystkich, aby taka sytuacja juz nigdy sie nie powtorzyla.

Ja nie szukam winnych, nikogo nie oskarzam, sa inni od tego. Jak wszyscy wiedza, decyzja o centralizowaniu dyspozytornii zostala wprowadzona, ja nadal uwazam iz woj. malopolskie nie jest gotowe na to aby miec tylko dwie dyspozytornie z wielu powodow o ktorych wspominalem wczesniej.

Nie wiem co zawinilo, ale tak Pan pisal wczesniej:
'...Dotychczas dyspozytor, który był w Limanowej (w poniedziałek dyspozytornię przeniesiono do Tarnowa), do takiego transportu natychmiast wysyłał karetkę systemową (specjalistyczną lub podstawową). W ciągu chwili karetka była podstawiona pod SOR, bo pogotowie stacjonuje niecałe 100 metrów od SOR'u....'

Jakiekolwiek dzialania Pan jako lokalny redaktor podejmie z pomoca innych, wierze w to mocno ze pozwola one uniknac tych spoznien czy reakcji nowego systemu w przyszlosci. Lekarze, dyspozytorzy, koordynatorzy, kierowcy itd. musza podejmowac natychmiastowe decyzje w takich przypadkach gdzie kazda minuta sie liczy. Tu nie ma czasu na zastanawanie sie, koordynowanie, wykonywanie wielu telefonow do innych z pytaniami.

Jezeli my czytelnicy i mieszkancy mozemy w jakikolwiek pomoc w Panskich dzialaniach, ktore na celu maja zalatanie tych 'dziur' w systemie, prosze o tym napisac.
Odpowiedz
znany
2013-01-30 15:33:18
0 0
Ustalmy może jednak fakty, bo czytając niektóre wpisy, jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pisze tutaj Pan były dyrektor.
A mianowicie; stan sprzed zmiany systemu był ataki, że dyspozytorzy byli pracownikami naszego szpitala i podlegali tutejszej dyrekcji, a tymże dyspozytorom 'podlegały' bezpośrednio zespoły ratownicze i wszystkie karetki. Ocena sytuacji była na miejscu i dyspozycje co do wyjazdów również, więc takich przypadków /co do braku natychmiastowych decyzji/ po prostu nie było.
Obecnie dyspozytorzy są w Tarnowie i nawet nie wiem komu podlegają. Oni zgodnie z prawem mogą decydować i dysponować zespołami wyjazdowymi i ratunkowymi, a szpital może jedynie monitować, prosić, a przecież w tej materii nie decyduje.
Pomysł i decyzje w sprawie zmiany dobrze działającego systemu zostały podjęte w Warszawie i Krakowie, a przecież nie w Limanowej.
Pan Wojewoda był przez kilku starostów, w tym limanowskiego, powiadomiony o zagrożeniach które niesie to nowe 'cudo' i zareagował , tak jak zareagował, nie wiem przez kogo i czym motywowany.
Zarówno Dyrekcja szpitala jak i Zarząd Powiatu muszą przestrzegać ustanowione prawo, nie mogą działać w/g własnego widzi mi się, podobnie jak wszystkie samorządy, vide uchwała Rady Miasta dotycząca śmieci.
Takich idiotyzmów jest cała masa, tyle że nie wszystkie dotyczą zdrowia i życia ludzi.
To są fakty, a dorabianie temu jakiejś drugiej gęby, by 'dogryść' komuś, nasuwa moją nieodpartą refleksję jak na wstępie:(
Odpowiedz
Doradca
2013-01-30 16:06:04
0 0
@ zły kto chce kogokolwiek zamykać do więzienia ?.

Pytałem JG121 kto dysponuje karetkami transportowymi po wpisie:@ JG121 'Zapytajcie lekarzy tzw. pierwszego kontaktu jak teraz wygląda wezwanie karetki tzw. transportówki wtedy będziecie mieli rozeznanie .(Ja pytałam i nie bardzo wiedziałam czy śmiać się czy płakać'

W przypadku opisywanym nie można mieć pretensji do Szpitala obydwie karetki którymi dysponuje Szpital były w trasie.

Więc nikt też o to nie oskarża Szpitala.
Nie każdy posiada tytuł Doktora nauk wszelkich a ja z moją wiedzą pozostanę na etapie przedszkola.

Jeszcze raz- to jest nasz wspólny interes by takie sytuacje nie miały miejsca.

Nie nad interpretujcie celów które przyświecają Panu Redaktorowi czy też nam zwykłym mieszkańcom korzystającym z usług i pomocy Szpitala karetek i pogotowia.

Jeżeli system źle działa trzeba to zmienić by takie sytuacje nie miały miejsca. Jeżeli źle interpretują przepisy ludzie powinno się to wyjaśnić, bo życia ludzkiego nie można odzyskać.

Tyle, tylko tyle i aż tyle.
Odpowiedz
bearchen
2013-01-30 19:28:26
0 0
Z Waszego czczego gadania nic nie wyniknie.
Jezeli wiecie jak sie zabrac za to, aby cos sie zmienilo, to prosze dzialac, a nie siedziec za komputerem i korzystac z okazji, ze jeszcze mozna przy okazji dokopac Starostwu, Wojewodzie i wszystkim pozostalym zwiazanym ze sprawa.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
anilec
2013-01-30 20:01:36
0 0
Wniosek nasuwa się prosty, staruszka powinna wsiadać w TAXI jechać do Nowego Sącza:)))
I proszę mi nie pisać że jestem głupi ponieważ, MĄDRZY USTAWODAWCY I WYDAJĄCY ZARZĄDZENIA, NIE POTRAFILI PRZEWIDZIEĆ ŻADNEGO NORMALNEGO POSTĘPOWANIA NA TAKĄ OKOLICZNOŚĆ!!!
Odpowiedz
forfiter
2013-01-30 20:09:08
0 0
A przecież niedawno taka feta była...
http://limanowa.in/wydarzenia/news;nowa-karetka-swiatecznym-prezentem,12214.html
Odpowiedz
JG121
2013-01-30 21:06:22
0 0
@Doradco przepraszam że dopiero teraz odpiszę na Twoją nazwijmy to 'zaczepkę' (nie siedzę cały dzień przy komputerze )
Przeczytaj wpis @znanego On to dobitnie wytłumaczył i myślę że Zrozumiałeś
Ja dodam tylko tyle że jest nad czym płakać i jeszcze raz sugeruję abyś pofatygował się do lekarzy pierwszego kontaktu i zapytał jak teraz zamawiają karetkę aby przetransportować chorego do szpitala dopiero wtedy zrozumiesz o czym ja i Ty piszesz!!!!
KOLOROWYCH SNÓW !!!
Odpowiedz
misiek33
2013-01-30 22:06:24
0 0
a ja uwazam ze gdyby to była rodzina jakiegos vipa z wyzszej sfery a nie zwykłego szarego mieszkanca to nawet R-ka by pojechała...
Odpowiedz
edi60
2013-01-31 08:32:57
0 0
OPOWIEM WAM czego sam doswiadczyłem osobiscie , otużpo wypisie z kliniki kardiologicznej w krakowie dostalem silnych bóli w klatce piersiowej wezwałem pogotowie ktore zaraz przyjechalo i zabrało mnie do szpitala wzieli tez cała dokumentacje z pobytu w klinice ,w SOR w szpitalu miałem robione podstawowe badania krwi i takie jeszcze inne ktore trwały ponad 3 godziny dopiero po tych badaniach zapadła decyzja o odwiezieniu mnie do nowego sacza na oddział inwazyjny kardiologi na koronografie z podejrzeniami ze zatkał ze zatkał sie ktorys scent ktory mi załozyli w klinice w krakowie TAK WIEC SAME BADANIA W LIMANOWSKIM .SOR. TRWAJA DŁUGO ZANIM ZAPADNIE DECYZJA zamiast odrazu odwiezc do nowego sacza tymbardziej ze ja miałem wszystko we wypisie z kliniki z krakowa dzień wczesniej : sami sobie odpowiedzcie ja czekałem aż trzy godziny na łózku na oddziale SORu : ale widocznie taką mają procedure zanim zapadnie jakas decyzja co do dalszej pomocy pacjentowi ?????
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Poślizg (nie)kontrolowany: życie czy procedury?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]