9°   dziś 12°   jutro
Czwartek, 25 kwietnia Marek, Jarosław

Lawinowe wzrosty cen w aptekach - nawet prawie o 700%

Opublikowano 11.04.2020 00:05:00 Zaktualizowano 11.04.2020 00:06:37 top

Od 16 kwietnia w Polsce będą obowiązywać kolejne obostrzenia związane z koniecznością zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Tymczasem ceny maseczek w związku z epidemią koronawirusa rosną w zawrotnym tempie. To nie jest wina farmaceutów - tłumaczy Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

"Zgodnie z decyzją rządu, od 16 kwietnia obowiązuje powszechny obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Wprowadzenie tej regulacji z pewnością zwiększy zainteresowanie pacjentów maskami ochronnymi. Widzimy, że już od kilku tygodni apteki mają trudności z zamówieniem tego asortymentu w hurtowniach - z uwagi na ich brak lub rażąco wysoką cenę" - przekazał w piątek PAP Tomasz Leleno, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Leleno podał przykłady podwyżek. Przed epidemią cena jednej maseczki wynosiła 0,64 zł, a dzisiaj jest to aż 5 zł. To oznacza wzrost cen o 681 proc. Podobnie jest w przypadku wody utlenionej (wcześniej 1,50 zł, teraz 3 zł; wzrost 100 proc.), spirytusu salicylowego (przed epidemią 2,99 zł, obecnie 6,99 zł - wzrost 134 proc.), rękawiczek nitrylowych (wcześniej 0,20 zł, teraz 0,50 zł - wzrost 150 proc.), a nawet termometrów (przed epidemią 10,49 zł, teraz 13,99 zł - wzrost 33 proc.).

"Od początku epidemii lawinowo rosną ceny wyrobów medycznych, m.in. maseczek jednorazowych, rękawiczek, wody utlenionej, czy płynów odkażających rany. Wzrosty cen, w niektórych przypadkach sięgające nawet kilkuset procent, wynikają przede wszystkim ze stale rosnących cen u hurtowników i producentów" - tłumaczy Tomasz Leleno. Dodaje przy tym, że izba aptekarska zwracała uwagę na ten problem już dawno.

Zobacz również:

"Jako pierwsi sygnalizowaliśmy resortowi zdrowia, że faktycznie może dochodzić do przypadków wykorzystywania obecnej sytuacji do niczym nieuzasadnionego podwyższania cen przez niektóre hurtownie i producentów. Naszym zdaniem istnieje potrzeba wprowadzenia mechanizmów zabezpieczających pacjentów przed spekulacją m.in. poprzez określenie cen urzędowych na niektóre produkty. Mechanizm ten powinien objąć cały łańcuch dystrybucji, a więc także producentów i hurtownie farmaceutyczne" - przekazał rzecznik NIA.

Od 1 kwietnia obowiązuje zakaz wywożenia określonych produktów żywieniowych i leczniczych oraz artykułów medycznych, które mogą stać się produktem deficytowym. Na liście znalazły się m.in. środki ochrony osobistej: fartuchy, maski, rękawice, medyczne ochraniacze na obuwie, termometry elektroniczne.

Komentarze (7)

leo7171
2020-04-11 08:49:59
0 0
No tak jakoś finanse panstwa trzeba łatać przykładem lek na cukrzycę cena wzrosła o prawie sto procent
Odpowiedz
elvis29
2020-04-11 09:12:58
0 0
Przypominam że PISowcy wysmiewali skutecznosc maseczek i interweniowali w chinach żeby dla Polaków nie sprzedawali maseczek dzisiaj wprowadzaja nakz noszenia maseczk ,gdyby PISowski rzad naprawde chciał zapobiegac wirusowi Polacy dostaliby maseczki rekawice płyn do dezynfekcji darmo jak jest w Czechach czy Słowacji jak sie nie myle a tymczasem u nas sprzedaje sie to za kosmiczne ceny dziwnym trafem PIS walczy z wirusem w ten sposób żeby dał im maksymalny zysk finansowy i polityczny a Polaki maja byc tresowani słuchac sie i płacic płacic płacic wprowadzą 447 i bedziemy siedziec w domach bo nie bedzie wolno wyjsc na ulice może niedługo wejdzie prawo że bedzie mozna strzelac do zgromadzen w celu zwalczenia wirusa kto wie he he
Odpowiedz
wlk219
2020-04-11 13:10:16
0 0
Przecie o to chodzi wyższa cena to wyższy VAT .
Odpowiedz
111ksiadz
2020-04-11 14:57:47
0 0
Dzisiaj za maseczki płaciłem 7,50szt.To w tej chwili produkt pierwszej potrzeby i obok kupiłem szkocką-potaniała.Jarkowi cieć specjalnie otwierał cmentarz dla kawalkady samochodów,by mógł odwiedzić śp.mamusię.Można,można.Wypłaszczamy krzywą.
Odpowiedz
burmistrz85
2020-04-11 20:20:13
0 0
A gdzie służby które chronią obywatela UOKK banda nieudaczników którzy siedzą nic nie robiąc a pobierają wyplaty .Pól tych służb powinno być zlikwidowane bo nie nadają się do niczego.
Odpowiedz
Poludnie
2020-04-11 20:47:12
0 0
Wczoraj kupiłam w aptece w Mszanie Dolnej, cena 2.50, więc nie rozsiewajcie propagandy !!!!!
Odpowiedz
111ksiadz
2020-04-11 21:30:40
0 0
@Południe-kmiocie zgrzebny,to są Chińskie sprowadzone przez PIS-orów,nie spełniajace norm.Szanujący się ludzie z tego powodu podali się do dymisji.Szmatke bawelnianą dam ci posmarkańcu za darmo.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Lawinowe wzrosty cen w aptekach - nawet prawie o 700% "
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]