9°   dziś 12°   jutro
Środa, 24 kwietnia Aleksy, Horacy, Horacja, Grzegorz, Aleksander, Fidelis, Bona, Jerzy

Burze i nawałnice: straty sięgają milionów złotych

Opublikowano 02.08.2011 11:28:54 Zaktualizowano 05.09.2018 11:48:28

Jedna ofiara śmiertelna, zerwane dachy domów, mostki na potokach i nieprzejezdne drogi – to bilans strat po burzach i nawałnicach, jakie przetoczyły się nad Sądecczyzną w drugiej połowie lipca.

Najgorsza sytuacja jest w gminach Korzenna, Gródek nad Dunajcem i Stary Sącz.

Wójtowie liczą straty w milionach złotych.

- Sytuacja jest trudna, żeby nie powiedzieć beznadziejna – mówił nam w poniedziałek Leszek Skowron, wójt Korzennej. – Na szczęście nikt nie został ranny.

Nie wiedział jeszcze, że w Mogilnie w rejonie koryta rzeki odnaleziono zwłoki 53-letniego mieszkańca. Policja wykluczyła udział osób trzecich w zdarzeniu, za prawdopodobną przyczynę śmierci wstępnie uznając utonięcie. - Takiej tragedii u nas nie było – mówił później wójt Korzennej.

W gminie ruszyły osuwiska. Nieprzejezdna była droga Janczowa – Brzezie, którą trzeba było szybko doprowadzić do porządku, bowiem w przysiółku mieszka mężczyzna chory na białaczkę. W razie potrzeby karetka nie byłaby w stanie  tam dojechać. Gwałtowne opady deszczu spowodowały wezbranie potoków. Paradoksalnie najbardziej ucierpieli mieszkańcy domów położonych na wzgórzach w Miłkowej i Łyczanie. W Miłkowej ponadto osuwisko zagrażało budynkowi mieszkalnemu - ziemia wdarła się do środka przez balkon i uszkodziła słup trakcji elektrycznej znajdujący się w pobliżu. Strażacy i pracownicy Pogotowia Energetycznego opanowali sytuację.
Obecnie konstrukcji domu i jego mieszkańcom nie zagraża niebezpieczeństwo. Straty w gminie wynoszą ok. 5 mln zł.

Na 2-3 mln zł strat szacuje skutki silnych opadów deszczów wójt Gródka nad Dunajcem Józef Tobiasz.

- Ucierpiała blisko jedna czwarta gminy – Przydonica, Bartkowa, Podole Górowa. Strażacy pracują nieprzerwanie od kilku dni, udrożniając drogi, usuwając powalone drzewa, przetykając studzienki i wypompowując wodę z zalanych domów – relacjonuje Tobiasz. – Wody, jak szybko wezbrały, tak szybko opadły, ale straty są ogromne.

W Przydonicy kilka domów jest odciętych od świata. Zerwało mostki, którymi mieszkańcy do nich dojeżdżali.

- Wybudowano prowizoryczne kładki, po których da się przejść, ale już przejechać nie sposób – mówi wójt.

Dodaje, że na szczęście w gminie nie ruszyły osuwiska. – Trzyma się także tak zwany most Stawiarskiego w  Kurowie. Choć wciąż przejazd jest niedozwolony, tysiące samochodów dziennie tamtędy jeździ i nic się nie dzieje. Gdyby nie ta droga, wielu mieszkańców nie miałoby jak dostać się do domów – stwierdza Tobiasz.

21 lipca dwie gminy Grybów i Muszyna w związku z przekroczeniem stanów ostrzegawczych na rzekach ogłosiły
pogotowie przeciwpowodziowe. - Obecnie wszystko jest w porządku. Gmina tak bardzo nie ucierpiała. Notujemy straty w infrastrukturze drogowej – szacujemy je wstępnie na ok. 900 tys. zł – informuje Antoni Koszyk, kierownik referatu budownictwa geodezji i ochrony środowiska w Urzędzie Miejskim w Grybowie.

W Muszynie również nie odnotowano poważniejszych strat. Burmistrz Jan Golba informuje, że poza podmytymi drogami i jednym przypadkiem podtopionego domu, nic poważnego się nie stało. – W końcu i mieszkańcy Złockiego, którzy najbardziej zawsze odczuwali skutki podniesionego poziomu wód, mogą czuć się bezpiecznie. Niedawno wybudowane wały spełniają swoją funkcję – mówi Jan Golba.

Trwa natomiast szacowanie szkód po trąbie powietrznej, jaka przeszła tydzień temu nad Przysietnicą (gm. Stary Sącz). Żywioł zrywał dachy domów – doszczętnie zniszczone są dwa, siedem jest uszkodzonych - powyrywał kilkaset drzew, pozrywał linie energetyczne.

- Dobrze, że to wszystko działo się w nocy i nikt nie ucierpiał. Dachówki mieszkańcy znajdowali kilkanaście metrów
od domów – mówi Ryszard Niejadlik z UM w Starym Sączu, wyliczając straty w zniszczonych gospodarstwach na 100 tys. zł. Szkody w infrastrukturze drogowej wynoszą natomiast 2,8 mln zł (zniszczonych jest łącznie 19 km dróg, dwa mosty i sześć przepustów).
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Burze i nawałnice: straty sięgają milionów złotych"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]